Borderlands 3 rozdaje maski w grze, jeśli wspomożemy walkę z koronawirusem

​Gospodarki większości krajów zostały już otwarte, co nie oznacza jednak, że walka z koronawirusem została zakończona. Na ciekawy pomysł promowania higieny wpadli twórcy strzelanki Borderlands 3. Studio Gearbox rozdaje bowiem wirtualnej maski w grze, jeśli wspomożemy akcję charytatywną.

Mowa o współpracy z organizacją Direct Relief, wspierającą medyków i innych pracowników służby zdrowia zmagających się z wirusem. Jeśli wpłacimy co najmniej 5 dolarów za pośrednictwem strony GearboxLoot.com, otrzymamy specjalny klucz, za pomocą którego odblokujemy maseczkę w grze.

Ta jest całkiem gustowna i zgodna ze stylem produkcji - ze specjalnymi otworami filtrującymi oraz metalowymi wzmocnieniami. Nie chcielibyśmy nosić takiego wynalazku na co dzień, ale podczas kooperacyjnego odstrzeliwania setek kolejnych przeciwników warto zadbać o właściwą ochronę.

Reklama

"To dla nas szansa, by wykorzystać platformę do dobrych celów i pomóc tym na linii frontu w walce z pandemią. Każdego dnia inspiruje nas ich poświęcenie. Wspomóżmy ich więc, podczas gdy ratują życia" - komentuje Randy Pitchford, założyciel studia Gearbox, odpowiedzialnego za Borderlands.

Menedżer zapewnia, że jego firma przekaże 100 procent przychodów do Direct Relief. Sama organizacja może pochwalić się najwyższymi ocenami w opiniach audytujących ją podmiotów, więc możemy mieć pewność, że nasze pieniądze nie trafią do kieszeni, lecz faktycznie komuś pomogą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Borderlands 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy