Blur będzie miał sequele

Kolejny przykład na to, że gra nie musi się dobrze sprzedać, aby doczekała się kontynuacji.

Wyniki finansowe Blura były, łagodnie mówiąc, przeciętne, a mimo to możemy się spodziewać przynajmniej jednego sequela.

Nick Davies, producent odpowiedzialny za pierwszego Blura, zapowiedział, że Activision planuje wydać kolejne gry z serii. Ba, Blur ma być tylko początkiem wielkiej serii autorstwa Bizarre Creations. Wygląda więc na to, że sequele ukażą się pod innymi tytułami, ale będą kontynuowały to, co zaczęto w Blurze. Davies wytłumaczył także słabą sprzedaż pierwszej części.

Podobno głównymi powodami były: premiera w gorącym okresie (premiery ModNation Racers oraz Split/Second) oraz brak trybu multiplayer, którego obecność utrzymałaby graczy przed konsolami i pecetami. W przyszłości tych błędów twórcy raczej nie popełnią i opcję zabawy wieloosobowej w kolejnych produkcjach z serii powinniśmy znaleźć.

Reklama

"Blur ukazał się w tym samym okresie, co ModNation Racers oraz Split/Second. Obie uzyskały niezwykle wysokie oceny i stały się bardzo popularne, co zmniejszyło szanse na nasz sukces. Poza tym myślę, że multiplayer utrzymałby graczy przez długi czas, którzy wracaliby do zabawy raz po raz, długo po tym, jak konkurencyjne gry zostałyby przecenione" - powiedział Davies.

Jak zostało oficjalnie potwierdzone w ciągu ostatnich godzin, Bizarre Creations pracuje w tej chwili nad nową grą z Jamesem Bondem. Raczej nie zabierze się za nowe ścigałki, dopóki ich nie ukończy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przykład | Blur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy