Blizzard pracuje nad grą w stylu Pokémon GO
Tegoroczna impreza BlizzCon zakończyła się sporym rozczarowaniem, związanym z ogłoszeniem mobilnego Diablo Immortal. Pomimo krytyki ze strony fanów, wkrótce później okazało się, że słynne studio rozwija nie jedną, lecz dużo więcej produkcji przeznaczonych na komórki.
Jeden z założycieli firmy, Allen Adham przyznał bowiem w wywiadzie z serwisem DigitalTrends, przeprowadzonym jeszcze podczas imprezy BlizzCon, że jego firma zamierza w przyszłości przenosić na urządzenia mobilne swoje kolejne licencje, więc Diablo to tylko początek.
"Kilka lat temu wydaliśmy Hearthstone, które zostało początkowo zaprojektowane z myślą o PC, ale nieco na drodze przypadku sprawdziło się dobrze na sprzęcie mobilnym. To otworzyło nasze oczy na szersze możliwości. Następnie była to już tylko kwestia założenia zespołów i środków oraz projektowania" - wyjaśnia menedżer.
"Mogę powiedzieć, nie wdając się w szczegóły, że mamy duże plany związane z rynkiem urządzeń mobilnych. To dla nas w Blizzardzie duża inicjatywa i w przyszłości można spodziewać się większej liczby gier na urządzenia przenośne, wywodzących się z wszystkich naszych licencji."
Świat Warcraft otrzymał już co prawdą grę mobilną w postaci wspomnianego Hearthstone, lecz jest to pozycja wywodząca się z PC. Uniwersum może jednak otrzymać wkrótce dedykowaną pozycję, ponieważ - jak dowiedział się nieoficjalnie serwis Kotaku - twórcy z Blizzarda po prostu lubią gry mobilne.
"Wiele osób gra w tytuły przenośne. Wiele osób jest nimi podekscytowanych. Wewnątrz firmy reakcja na Immoral jest całkiem inna niż poza nią. Częścią tego myślenia jest fakt, że deweloperzy lubią pracować nad mniejszymi projektami, a te świetnie sprawdzają się właśnie na urządzeniach mobilnych" - wyjaśnia jeden z anonimowych rozmówców Kotaku.
Jak się okazuje, jedną z najpopularniejszych pozycji wśród pracowników Blizzarda jest słynne Pokémon GO. Dlatego też obecnie studio rozwija własny pomysł tego typu, ale umieszczony w uniwersum Warcraft. Producentem jest Cory Stockton, poprzednio zaangażowany w World of Warcraft.
Nie jest obecnie jasne, czy projekt kiedykolwiek ujrzy światło dzienne, ale na pewno byłby cennym źródłem przychodów dla studia, które - według rozmówców serwisu Kotaku - cierpi w ostatnich miesiącach ze względu na cięcia kosztów, wprowadzane przez Activision.