Beta Mortal Shell otwarta dla wszystkich
Wszyscy miłośnicy Bloodborne czy też serii Dark Souls mogą już spróbować sił w kolejnej produkcji z tak zwanego gatunku "soulsborne". Mowa o Mortal Shell, która to produkcja została w weekend udostępniona w ramach otwartych testów beta, z dostępem do pierwszego budowanego świata.
Odpowiedzialne za produkcję studio Cold Symmetry już od jakiegoś czasu prowadziło zamknięte testy, lecz dostęp miała tylko nieliczna grupka wybrańców. Teraz wystarczy już tylko darmowe konto w sklepie Epic Games Store, by przystąpić do zabawy. Zawartość jest oczywiście dość ograniczona.
Mowa o pierwszym świecie, którzy służy w głównej mierze za wprowadzenie i samouczek. Do tego dwie pierwsze "skorupy" - tytułowe Shells - a więc Harros i Tiel. To podstawowa mechanika zabawy - przejmowanie kontroli nad znajdowanymi w świecie zwłokami, co zmienia klasę naszej postaci.
Co interesujące, w wersji beta nie ma żadnych spoilerów, ponieważ twórcy nie oferują jeszcze żadnych elementów fabularnych. W nieco dalszej części otwarta sekcja na bagnach Fallgrim została także otoczona specjalnymi barierami, by skierować graczy w kierunku przygotowanych atrakcji.
"Zanim was zostawimy, ostrzeżenie: Mortal Shell powstało z myślą o doświadczonych miłośnikach gatunku. Gra jest zaprojektowana, by nie wybaczać. Przejście bety najlepszym graczom zajmie około godziny. W przypadku pozostałych postępy będą z całą pewnością znacznie wolniejsze" - napisano.
Pełna wersja produkcji zadebiutuje w trzecim kwartale obecnego roku na PC (wyłącznie w Epic Games Store) oraz na PlayStation 4 i Xbox One. Zwolennicy platformy Steam będą musieli uzbroić się w cierpliwość, ponieważ otrzymają produkcję dopiero w bliżej nieokreślonym terminie w 2021 roku.
Wśród interesujących rozwiązań gry wymienić można choćby fakt, że częstsze używanie określonych Skorup sprawi, że lepiej będziemy radzili sobie z ich umiejętnościami. To samo dotyczy także broni i innych przedmiotów - jak choćby dostępnej w grze lutni. Im więcej na niej gramy, tym lepiej idzie.
