Bee Simulator: Premiera symulatora pozwalającego poznać życie pszczół od kuchni

​Branża symulatorów wzbogaciła się o kolejną grę tym razem skupiającą się na życiu pszczoły.

Na rynku nie brakuje przeróżnych, niekiedy dziwnych symulatorów, a swoistym prekursorem tej ostatniej grupy był Symulator Kromki Chleba. Z innych równie "interesujących" propozycji warto wymienić również symulator kamienia. Oczywiście pojawia się pytanie o powód tworzenia tego typu produkcji, chociaż jeśli nie budziłyby one zainteresowania społeczności, to najpewniej ich wydawanie nie miałoby żadnego sensu i nie byłoby opłacalne finansowo. Z drugiej jednak strony w sklepach nie brakuje całkowicie przydatnych i wciągających reprezentantów tego gatunku np. Farming Simulator. Polskie studio Varsav Game Studios postanowiło pójść w nieco odmiennym kierunku i opracować symulator pszczoły, który dokładnie 14 listopada zadebiutował na PC, PS4 oraz Xbox One.

Reklama

W grze trafiamy do sporych rozmiarów parku znajdującego się w samym centrum metropolii, którego wzorowano na nowojorskim Central Parku. Jak łatwo się domyślić w Bee Simulator kierujemy poczynaniami pszczoły, dokładnie robotnicy zaś naszym nadrzędnym celem jest pomóc rojowi w budowie kolonii, której istnieniu zagrażają ludzie zamierzający wyciąć drzewa wraz z ulami. Należy przyznać, że deweloperzy zadbali o wszelkie detale z życia zwykłej pszczoły i w efekcie podczas naszej przygody możemy przykładowo zbierać pył, a nawet użądlić przechadzających się ludzi w tym uwaga - dzieci.

Ponadto nie brakuje potyczek z innymi pszczołami czy osami, aczkolwiek nie da się ukryć, że cały mechanizm walki jest dość prosty, dzięki czemu całość idealnie nadaje się dla młodszych odbiorców, do których Bee Simulator został głównie skierowany także ze względu na swoje walory edukacyjne. Dzieci mogą bez problemu w praktyczny sposób przyswoić sobie podstawową wiedzę o pszczołach poznając ich zwyczaje czy biologię. W grze nie brakuje trybu kooperacji do maksymalnie czterech graczy. Ogółem produkcja zawiera trzy warianty rozgrywki - pierwszy z kampanią fabularną, drugi pozwalający eksplorować wykreowany świat bez przejmowania się historią oraz rzeczony tryb wieloosobowy.

Co ciekawe za oprawę muzyczną Bee Simulator odpowiada Mikołaj Stroiński, który wcześniej współpracował m.in. przy powstawaniu Wiedźmina 3: Dziki Gon oraz The Vanishing of Ethan Carter. Z kolei w studiu Varsaw Games pracują byli członkowie np. CI Games, The Farm 51, Bloober Team czy Vivid Games.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy