Batman: Arkham Origins nie będzie już łatane. Twórcy chcą skupić się na DLC
Niektórzy nie mają nic przeciwko DLC, inni krytykują je, chwaląc spójne, rozbudowane "podstawki".
Niektórzy twórcy uznali jednak wyższość dodatków nad patchami. Dokładniej - twórcy Batmana: Arkham Origins. Batman: Arkham Origins (przynajmniej w wersji PC) było jedną z najbardziej zabugowanych gier ubiegłego roku (a przy tym wielkim rozczarowaniem).
Choć poprawiono już krytyczne błędy uniemożliwiające ukończenie produkcji, wciąż istnieją poważne problemy. Tych jednak twórcy nie zamierzają naprawiać, co z rozbrajającą szczerością przyznał na łamach forum montrealskiego studia Warner Bros. jego community manager podpisujący się pseudonimem Mercury.
Dlaczego? Powodem są DLC. Developerzy koncentrują się teraz nad kolejnymi fabularnymi rozszerzeniami i nie mają czasu na opracowanie nowych łatek, które wyeliminowałyby uprzykrzające zabawę błędy.
"Jeśli stworzylibyśmy nowy patch, to tylko w sytuacji, jeśli próbowalibyśmy naprawić bugi blokujące graczy, a nie drobne błędy, które nie uniemożliwiają dalszej zabawy. Problemy, które nie blokują zabawy nie zostaną wyeliminowane" - pisze Mercury.
Kuriozalne? Na pewno. Ludzie z montrealskiego Warner Bros. widocznie uznali, że naprawienie podstawki nie jest konieczne, zanim zacznie się prace nad rozszerzeniami. Innej myśli jest DICE, które postanowiło skupić się na łataniu Battlefielda 4, zawieszając prace nad DLC i innymi łatkami.