Assassin’s Creed Red kolejną grą dotkniętą wyciekiem. Czego się dowiedzieliśmy?

O ile Mirage było powrotem serii do korzeni gry skradankowej, o tyle Red ma być (podobno) ostatnim tytułem z ciągotami wyraźnie w stronę gry RPG, czyli trendu, który zapoczątkowały Odyssey oraz Origins. W grze mamy się wcielić w shinobi płci żeńskiej oraz samuraja — niedawno nawet w sieci pojawiła się grafika koncepcyjna z pierwszą ze wspomnianych postaci.

Samuraj natomiast ma być wzorowany na żyjącej naprawdę postaci Yasuke, afrykańskiego zbiega, który działał jako strażnik i dzierżący broń Daimyo Oda Nobunaga. Jednak na tym nie koniec ciekawostek. Kolejny informator twierdzi, że posiada również informacje na temat mapy świata zawartego w Codename Red.

Informacje o świecie Red pochodzą od francusko-języcznego jutubera j0nathana, którego materiał wideo został przetłumaczony oraz umieszczony w serwisie Reddit przez użytkownika Cygus_Lorman. j0nathan zapowiada między innymi, że nowa gra będzie miała jeszcze większą mapę niż ta, z którą mieliśmy do czynienia w Valhalli. Dla kontekstu, przejście całej Valhalli zajmuje ok. 61 godzin przy pobieżnym pokonywaniu gry i aż 144, jeśli zależy nam na zebraniu wszystkiego. Tak więc Red może się okazać jeszcze bardziej pochłaniający czas.

W innym miejscu swojego video j0nathan zapowiedział, że mapa ta będzie miała nieco mniej znaczników niż poprzednie odsłony, co ma zachęcać graczy do samodzielnego odkrywania. Gracze mają dostać na wyposażenie linę z hakiem, jak w Sekiro: Shadows Die Twice, jak również możliwość czołgania się w wysokiej trawie, chowania w cieniach, gaszenia pochodni oraz otrzymają nowy system "szpiega". Naoi, czyli kobieta — shinobi otrzyma kunai, shurikeny, bomby dymne oraz dzwonki. Wygląda więc na to, że bez względu na powrót elementów RPG, gra nadal będzie typową skradanką.

j0nathan zakończył swój materiał mówiąc, że Red znowu powinno nieco podnieść poprzeczkę, jeśli chodzi o poprzednie odsłony serii i ich oprawę graficzną.