Assassin’s Creed Odyssey oficjalnie zapowiedziane!

Assassin’s Creed Odyssey /materiały prasowe

​Przedstawiciele firmy Ubisoft oficjalnie ujawnili Assassin’s Cred Odyssey - kolejną odsłonę cyklu o zabójcach w kapturach.

Wszystko zaczęło się jednak od niepotwierdzonych doniesień. Redakcja francuskiego serwisu JeuxVideo od pragnącego zachować anonimowość źródła otrzymali fotografię przedstawiającą brelok w kształcie hełmu Spartanina. Przedmiot zapakowany był w pudełko sygnowane logiem najnowszej części serii.

Później dziennikarze Kotaku - powołując się na własnych informatorów - potwierdzili, że Assassin’s Creed Odyssey rzeczywiście istnieje. Ze szczegółów, które portal pozyskał w styczniu tego roku, wynika, że akcję produkcji osadzono w starożytnej Grecji, na co wskazuje wspomniany gadżet.

Reklama

Odpowiedzialni za projekt developerzy postanowili ponoć rozwinąć elementy RPG znane z ubiegłorocznego Origins. Pojawi się podobno możliwość wybierania w trakcie rozmów różnych opcji dialogowych, co pozwoli poprowadzić konwersację na kilka sposobów.

Gracze otrzymają do wyboru dwie postacie - kobietę lub mężczyznę. W wersji gry, z którą mieli styczność informatorzy serwisu Kotaku, brakuje rzekomo głównego bohatera poprzedniej części - Bayeka - i jego żony Ayi.

To jednak nie wszystko, ponieważ w ubiegłym miesiącu na forum 4chan ujawniono szereg detali na temat tytułu. Akcja toczy się w Grecji za rządów dynastii Flawiuszów, a każdy z dostępnych bohaterów posiada podobno odrębny zestaw umiejętności. Haczyk tkwi w tym, że w danym podejściu zainteresowani pokierują tylko jednym podopiecznym, choć ich drogi będą się ze sobą krzyżować.

Powrócą rzekomo żeglowanie, system zarządzania Bractwem i naprawiania konstrukcji oraz bomby dymne i znana z Unity zaawansowana opcja personalizacji postaci. Rozbudowano podobno mechanizm tworzenia przedmiotów (zwiększą maksymalną ilość życia, obrażeń zadawanych z ukrycia oraz w walce z dystansu i wręcz).

Świat podzielony zostanie podobno na sześć stanów, a każdy złoży się z kilku regionów. Gracze odwiedzą między innymi Achaję, Macedonię, Epir, Trację, fragment Azji oraz morza Egejskie i Jońskie. Co ciekawe, tym razem, by zlikwidować głównego złoczyńcę, użytkownicy będą musieli pozbyć się tylko część wrogów - ponoć wystarczy wyzwolić jedynie połowę obszarów.

Zapewne ze względu na tak zwany "wyciek" informacji, Ubisoft zdecydował się oficjalnie potwierdzić istnienie projektu. Na Twitterze opublikowano wpis, do którego dołączono niewiele zdradzający zwiastun gry.

W trwającym zaledwie pięć sekund filmie pokazano uzbrojonego rycerza - najprawdopodobniej Spartanina - spychającego wroga z wysokiej skały do morza. Nieszczęśnika zepchnął za pomocą zamaszystego kopnięcia.

Przedstawiciele wydawcy obiecują, że zaprezentują produkcję w trakcie konferencji firmy poprzedzającej start targów E3. Wydarzenie odbędzie się w przyszły poniedziałek - 11 czerwca - o godzinie 22:00 czasu polskiego.

Daty premiery Assassin’s Creed Odyssey na razie nie ujawniono, aczkolwiek dziennikarze Kotaku - opierając się na swoich informatorach - twierdzi, że nowa część cyklu powinna ukazać się w bieżącym roku fiskalnym Ubisoftu. Ten zaś kończy się w marcu 2019 roku, choć tytuł najprawdopodobniej zadebiutuje wcześniej - zapewne w okolicach października lub listopada.

Platformy docelowe nie są znane, ale można założyć, że gra trafi na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Wspomniany krótki zwiastun produkcji można zaś obejrzeć poniżej:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Assassin’s Creed Odyssey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy