Assassin's Creed Chronicles zawitało do Rosji
Seria Tych-Asasynów-W-Naprawdę-Ciekawych-Miejscówkach właśnie wydała ostatni owoc. Po wizycie w Chinach i w Indiach, platformery Ubisoftu chcą nas zabrać do Matuszki Rasiji.
Trylogię rozpoczęło w kwietniu 2015 China, w ramach którego chyżo skakaliśmy po chińskich krużgankach, wcielając się w asasynkę Shao Jun, która w XVI wieku mściła się na rodzimych templariuszach (zresztą odebrawszy wcześniej szkolenie od samego Ezio). Niedawne India zabierało nas do roku 1841 i wciskało (w butach niejakiego Arbaaza Mira) w sam środek konfliktu między Sikhami a Kompanią Wschodnioindyjską.
Debiutujące właśnie Assassin's Creed Chronicles: Russia pozwala wcielić się w Nikolaia Orelova, który chce uciec z targanej rewolucją ojczyzny. Wcześniej jednak musi wykraść Bolszewikom drogocenny artefakt.
Kompletna trylogia zawitała właśnie do sklepów, a by to uczcić, Ubi opublikowało specjalny, podsumowujący zwiastun.