Apex Legends to darmowe battle royale w świecie Titanfall

​Apex Legends to nowa strzelanka od Electronic Arts oraz Respawn Entertainment, stanowiąca darmową produkcje battle royale z akcją umieszczoną w futurystycznym uniwersum Titanfall. Pełna prezentacja dzisiaj o godzinie 17:00 polskiego czasu, zapewne równocześnie z debiutem.

Wieści na temat tytułu pojawiły się wczoraj - w niedzielę. Zapowiedź miała być niespodzianką, przeprowadzoną w ramach reklamy podczas finału rozgrywek ligi futbolu amerykańskiego - popularnego Super Bowl. Doniesienia przedostały się jednak do sieci znacznie wcześniej.

Nie pozostało więc nic, jak potwierdzenie plotek. Dyrektor generalny studia - Vince Zampella - pojawił się więc na Twitterze, gdzie zapewnił, że "jeśli lubicie Respawn, nasze gry, lub chociaż mnie, to powinniście oglądać" - napisał, mając na myśli dzisiejszą prezentację w sieci.

Reklama

Nieco więcej detali oferuje dziennikarz Rod Breslau, zajmujący się na co dzień esportem. Jest dobrze poinformowany, ponieważ EA zaprosiło wcześniej streamerów oraz profesjonalnych graczy na specjalny pokaz, umożliwiając uczestnikom sprawdzenie Apex Legends w akacji.

Produkcja ma więc oferować zmagania dla trzech zespołów, składających się z maksymalnie dwudziestu graczy każdy - łącznie do sześćdziesięciu osób na serwerze. Całość dostępna za darmo, ale z licznymi dodatkami kosmetycznymi, transakcjami cyfrowymi oraz lootboxami.

Jak zapewnia Breslau, uczestnicy wspomnianego pokazu byli podobno "szczerze podekscytowani" zaprezentowanym tytułem, który sprawiał rzekomo bardzo dobre wrażenie podczas rozgrywki. Platformy docelowe to PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.

Jak szybko zorientowali się gracze, Electronic Arts zarejestrowało znak towarowy Apex Legends w 2018 roku, a w sieci jest już nawet aktywna domena PlayApex.com, przenosząca obecnie na stronę główną wydawcy. To najpewniej zmieni się jeszcze dzisiaj po południu.

W październiku ubiegłego roku menedżer odpowiedzialny w EA za finanse - Blake Jorgensen - potwierdził, że Respawn pracuje nad kilkoma tytułami. Wtedy sądzono jednak, że to Titanfall 3 oraz Star Wars Jedi: Fallen Order.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama