Aktualizacja do Red Dead Online powoduje ogrom problemów

Ostatnia aktualizacja, która miała na celu poprawić działanie Red Dead Online wywołała efekt odwrotny kompletnie destabilizując grę. Masa graczy skarży się nie tylko na stare problemy, ale również nowe jakie pojawiły się po wprowadzeniu łatki.

Na liście znajduje się m.in. kompletny brak postaci oraz zwierząt na serwerach, co sprawia, że uniwersum przypomina bardziej miasteczko duchów niż tętniący życiem świat. Przejażdżka konną wydaje się całkiem przyjemna, ale również te zwierzęta cierpią na rozmaite glitche. W sieci da się natknąć na klipy z końmi, które pojawiają się i nagle znikają z widoku czy konie biegające w miejscu.

Niektórzy twierdzą, że nie mogą strzelać co uniemożliwia im wykonywanie sporej ilości zadań czy pozostałych aktywności. Być może najzabawniejszym - jeśli nie najdziwniejszym problemem, z którym spotykają się teraz fani, jest nagłe niewytłumaczalne pojawienie się łysego mężczyzny w efekcie w paru lobby nie ma NPC z wyjątkiem tego faceta.

Jego pochodzenia obecnie nikt nie jest w stanie wyjaśnić. Wychodzi więc na to, że funkcjonowanie Red Dead Online jest obecnie dość mocno ograniczone a szansa wystąpienia problemów jest ogromna.

Do sprawy odniósł się Rockstar Games, którego przedstawiciel w przesłanym serwisowi Polygon oświadczeniu przyznał, iż studio odpowiedzialne za produkcję ma świadomość opisanych błędów i w tym celu stworzono specjalną stronę wsparcia, na której napisano, że trwają prace nad ich eliminacją. Cóż oby aktualizacja wyszła jak najszybciej bowiem ciężko jest robić cokolwiek bez widocznych postaci, zwierząt czy braku możliwości strzelania.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl