Activision: Diablo Immortal ma sens, popatrzcie na Call of Duty: Mobile!

​Wydawca po raz kolejny próbuje przekonać wszystkich, że gry mobilne mają sens i patrząc na jego nowe wyniki finansowe, trudno się z nim nie zgodzić.

Pamiętacie zapowiedź Diablo Immortal z 2018, która spowodowała, że na Blizzard wylała się fala hate’u? I choć trzeba uczciwie przyznać, że nie do końca chodziło o samą grę, ale również fakt, że wszyscy fani Diablo oczekiwali wtedy zapowiedzi kolejnej pełnoprawnej odsłony serii, to wydawcy nieco ostrożniej podchodzą do tego tematu. Activision upiera się jednak przy swoim i biorąc pod uwagę sukces Call of Duty: Mobile, ma naprawdę dobre argumenty w tej dyskusji - granie mobilne może być lukratywnym biznesem. Nie wierzycie?

Gra, udostępniona za darmo na Androida i iOS 1 października 2019 roku, w pierwszym tylko tygodniu od premiery została pobrana 100 mln razy, osiągając wynik blisko 4 razy lepszy niż debiutanckie tygodnie Fortnite, Apex Legends czy PUBG. Obecnie zaś przekroczyła już próg 250 milionów i sprawiła, że gracze wydali w niej ponad 327 mln dolarów! Nic więc dziwnego, że podczas podawania ostatnich wyników finansowych CEO Activision Blizzard, Dennis Durkin, został zapytany o to, czy i w jaki sposób wpłynie to na Diablo Immortal.

Reklama

Przy okazji przypominamy, że Blizzard i chiński deweloper NetEase ujawnili nowy zwiastun Diablo Immortal na największym chińskim konwencie gier wideo, czyli ChinaJoy. Co więcej, Blizzard planuje rozszerzenie wewnętrznych testów gry w nadchodzących tygodniach, ale wciąż nie słychać nic o becie czy dacie premiery. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać i mieć nadzieję na to, że Immortal nie będzie takie złe.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diablo Immortal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy