Abandoned - twórcy przedstawiają plany na przyszłość

​W dalszym ciągu trudno mieć pewność, że Abandoned to rzeczywisty projekt, a nie próba oszustwa (studio twórców od dłuższego czasu wzbudza podejrzenia), ale w sieci pojawiły się właśnie nowe doniesienia na jego temat. Oficjalne.

Początkowo spekulowało się, że Abandoned może być tak naprawdę kontynuacją serii Silent Hill, za którą stoi nie kto inny jak Hideo Kojima. Blue Box Game Studios - firma podająca się za producenta - miało być fikcyjnym podmiotem, za którym skrywałoby się Kojima Productions. Jednak Hasan Kahraman, lider zespołu, w końcu wystąpił przed kamerami i stanowczo zaprzeczył krążącym po sieci teoriom.

W końcu pojawiły się pierwsze materiały z gry wideo. Jednak wzbudziły one więcej podejrzeń niż rozwiały wątpliwości. Po rzekomych problemach technicznych do PlayStation Store trafiła specjalna aplikacja, pozwalająca obejrzeć... kilkusekundowy teaser, zresztą udostępniony wcześniej na Twitterze. Większość graczy uznała to za przykry żart i zaczęła wątpić, że Abandoned to poważne przedsięwzięcie.

Reklama

Abandoned - pierwszy odcinek deweloperskiego dziennika

Jednak po kilku miesiącach milczenia Blue Box Game Studios opublikowało pierwszą część dziennika deweloperskiego, z której dowiadujemy się kilku interesujących rzeczy. Po pierwsze - prace nad Abandoned trwają wprawdzie od 2017 roku, ale dopiero na początku 2020 weszły w zaawansowaną fazę. Po drugie - na przyszły rok twórcy zapowiadają pełnoprawną zapowiedź gry.

Po trzecie - Blue Box Game Studios przygotowuje obecnie technologiczne demo. Za jego sprawą poznamy bliżej nie tylko silnik graficzny, ale także sposób wykorzystania udźwiękowienia oraz wibracji haptycznych w padach DualSense. W przyszłości mamy otrzymać też grywalny prolog. Wszystkie materiały będą publikowane we wspomnianej aplikacji na PlayStation 5. Co ciekawe, technologiczne demo już się w niej znalazło i można je pobrać. Jednak z uruchomieniem materiału musimy się jeszcze wstrzymać.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama