Abandoned nie jest nowym Silent Hillem od Hideo Kojimy

​Blue Box Game Studios, niezależny deweloper pracujący nad grą Abandoned, po raz kolejny zaprzeczył, że współpracuje z Hideo Kojimą, twórcą serii Silent Hill oraz Metal Gear Solid.

W internecie od jakiegoś czasu krążą plotki mówiące o tym, że Abandoned - survival horror tworzony przez Blue Box Game Studios - to projekt, w którym macza palce sam Hidej Kojima, czyli twórca m.in. serii Silent Hill. Niektórzy twierdzą nawet, że gra jest tak naprawdę nowym wcieleniem Silent Hilla, czyli jednego z najbardziej kultowych horrorów w historii gier wideo.

Jednak sami twórcy po raz kolejny zaprzeczyli, że współpracują z Kojimą. Hasan Kahraman, dyrektor Blue Box Game Studios, opublikował krótki film, w którym mówi wprost, że nie ma żadnego związku z japońskim twórcą i że gra, nad którą pracuje, nie jest nowym Silent Hillem.

Reklama

Wcześniej studio zaprzeczało tym doniesieniom w kwietniu. W ubiegłym tygodniu zrobiło to po raz drugi na Twitterze. Czy trzecie zaprzeczenie wystarczy, by gracze uwierzyli, że Abandoned to coś zupełnie nowego, niezwiązanego ani z Silent Hillem, ani z jego twórcą?

"Jestem prawdziwą osobą" - powiedział Kahraman w nieco ponad 40-sekundowym nagraniu, opublikowanym na Twitterze. "Naprawdę nie jestem w żaden sposób związany z Hideo Kojimą, nie jestem aktorem, nie pracuję nad Silent Hillem."

Abandoned to pierwszoosobowy survival horror, który - przynajmniej na tę chwilę - powstaje wyłącznie w wersji na PlayStation 5. Premiera gry jest planowana na listopad bieżącego roku. Głównym bohaterem historii szykowanej przez Blue Box Game Studios jest Jason Longfield, mężczyzna, który budzi się pewnego dnia w ponurym lesie, nie mając pojęcia, jak się w nim znalazł. Wkrótce okazuje się, że został porwany, a jego porywacze wcale z nim nie skończyli. Będzie musiał ukrywać się i uciekać, aby przeżyć.

Autorzy obiecują efektowną oprawę graficzną. Skupiają się przede wszystkim na jak najbardziej realistycznym ukazaniu lasu, w którym to rozegra się większość fabuły. Abandoned będzie działać w rodzielczości 4K i w 60 klatkach na sekundę. Wykorzysta technikę dźwięku przestrzennego od Sony oraz haptyczne wibracje i adaptacyjne spusty w padach DualSense.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy