16-latek pobił siedmiokrotnego mistrza Tetrisa

​Niebywałe sceny rozgrywały się w ubiegły weekend w mieście Portland w stanie Oregon, gdzie rozgrywały się coroczne mistrzostwa świata Classic Tetris World Championship w klasyczną wersję legendarnej gry Tetris. Zwycięzcą okazał się być Joseph Saelee, zaledwie 16-letni nowicjusz.

Zdziwienie zgromadzonych oraz wielu obserwatorów było o tyle większe, że Saelee zmierzył się w finale z legendą dyscypliny, a więc z samym Jonasem Neubauerem, który ma na koncie już siedem zwycięstw w tym wysoce prestiżowym turnieju.

Słowa "Classic" w Classic Tetris World Championship oznacza, że rywalizacja bazuje na Tetrisie, który wydano w 1989 roku na konsolę NES. Trudno o bardziej "klasyczne" podejście. To także całe trzynaście lat, zanim Saelee - także mieszkający w Kalifornii - przyszedł na świat.

Reklama

W zmagania co roku udział bierze 32 najlepszych zawodników z całego świata, rozlosowywanych następnie w pary. W sobotę trwały kwalifikacje, a w niedzielę odbył się wielki finał, do którego dotarli właśnie Saelee oraz Neubauer. Każdy mecz toczony jest w formacie "najlepszy z trzech", a więc do dwóch zwycięstw.

Zasady są proste: rywalizująca para dogaduje się w kwestii poziomu trudności (od 15 do 18) i wciska start. Wygrywa ten, kto zdobędzie więcej punktów. Dlatego też w powyższym materiale wideo z finału widać, że Neubauer skończył już swoje podejście w ostatnim meczu nieco wcześniej, lecz czekał na to, czy Saelee go pobije. Jak się okazało, 16-latek tak właśnie uczynił.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama