15 milionów osób zagrało w Sea of Thieves
Microsoft pochwalił się, że już 15 milionów osób na całym świecie zagrało w Sea of Thieves, wydane w marcu 2018 roku. Nie oznacza to oczywiście, że sprzedano właśnie tyle egzemplarzy, lecz niedawna premiera gry na Steamie przełożyła się na ogromny wzrost zainteresowania i napływ nowych graczy.
Dość powiedzieć, że czerwiec obecnego roku był największym w historii projektu studia Rare, z 3,3 milionami użytkowników logujących się do produkcji. To właśnie pokłosie wydania tytułu na Steamie, w dniu 3 czerwca. Od tego czasu na platformie Valve rozprowadzono już ponad 1 milion egzemplarzy.
Gigant z Redmond nie od dzisiaj wydaje swoje produkcje także na Steamie. W przeszłości podobnie było z innymi nowościami, takimi jak Gears 5 czy też strategiami Age of Empires 1,2 oraz 3 w wydaniach Definitive Editions. Można spodziewać się, że podobnie będzie z przyszłymi grami.
"Wspaniale jest widzieć, jak społeczność ciągle rośnie. Dopiero co w styczniu tego roku informowaliśmy o przekroczeniu poziomu 10 milionów graczy! W pierwszej połowie 2020 roku w Sea of Thieves zagrało więcej osób niż przez cały 2019 rok" - czytamy w informacji prasowej twórców.
Sea of Thieves zdecydowanie ma w sobie coś z "Piratów z Karaibów". Bardzo dobrze oddaje klimat morskich podróży, ma przyjemną oprawę. Pierwsze wydanie było jeszcze dość ubogie w treści, lecz wraz z upływem czasu twórcy wprowadzili sporo nowych rzeczy, w tym kampanię fabularną.
Opowieść składa się z dziewięciu długich rozdziałów, przeznaczonych nie tylko dla samotnych graczy, lecz głównie do kooperacji, dla załóg składających się maksymalnie z czterech graczy. Fabuła koncentruje się na tajemniczej wyspie, znanej jako "Brzegi Złota" - Shores of Gold.
Kampania jest pełnoprawną ofertą, z przerywnikami filmowymi, kwestiami dialogowymi, orkiestrową muzyką, scenami akcji i unikalnymi systemami rozgrywki. W ramach dziewięciu rozdziałów coraz bardziej zagłębiamy się w opowieść na temat tajemniczej wyspy skarbów.
