Dexter DeShawn to postać ikoniczna, symbolizująca brutalne zasady panujące w Night City. Imponujący, charyzmatyczny i śmiertelnie niebezpieczny. To on wprowadza V i Jackiego Wellesa w świat wielkich zleceń, dając im do wykonania zadanie, które ma otworzyć drzwi do zostania legendą. Jak wiemy, napad na Konpeki Plaza kończy się katastrofą. Jackie ginie, a V kończy z tykającą bombą w głowie i kulą od Dexa. To jeden z tych momentów w grach wideo, których nie da się zmienić, bez względu na to, ile razy przechodzimy grę. Fabuła jest tu nieubłagana, a zdrada fixera to kamień węgielny całej opowieści. Taka konstrukcja narracji, choć potężna dramaturgicznie, od lat prowokuje graczy do szukania luk w systemie i… próby oszukania przeznaczenia.
Zepchnąć auto do rzeki
Na taką właśnie próbę porwał się użytkownik Reddita o pseudonimie DerangedDendrites. Swoim wyczynem podzielił się na forum poświęconym grze, a jego nagranie natychmiast stało się viralem. Problem był oczywisty: gra nie pozwala na otwartą agresję wobec kluczowych postaci fabularnych przed wyznaczonym przez scenariusz momentem. Nie można po prostu wyciągnąć broni i wymierzyć jej w Dexa podczas spotkania w limuzynie. Ale od czego jest kreatywność?
Po zakończeniu rozmowy z fixerem gracz ruszył za jego pojazdem. Poprzez serię precyzyjnych manewrów i taranowania zmusił samochód Dexa do zjechania z drogi prosto do kanału rzecznego na obrzeżach miasta. To był jednak dopiero początek. Gdy auto utknęło na mieliźnie, DerangedDendrites użył własnego samochodu, by wepchnąć pojazd fixera tak głęboko, jak tylko się dało. Na wielki finał przygotował prawdziwy pokaz siły. Wysiadł z auta i wrzucił do wody w okolice zatopionej limuzyny całą serię granatów odłamkowych. Ot, tak na wszelki wypadek.
Wiadomość została wysłana
Czy ten misterny plan zadziałał? Czy historia potoczyła się inaczej? Oczywiście, że nie. Jak można było się domyślić, CD Projekt RED solidnie zabezpieczył kręgosłup fabularny swojej produkcji. DerangedDendrites dla pewności zeskanował ciało Dexa po całym zajściu. Niestety, skaner potwierdził, że fixer wciąż oddycha, nietknięty przez wodę i eksplozje. Napad na wieżowiec Arasaki i tak się odbył, a Dex odegrał w nim swoją haniebną rolę.
Pomimo tego, akcja gracza odbiła się szerokim echem. Komentujący docenili nie tyle jej skuteczność, co determinację i symboliczny wymiar. To nie była próba zmiany kodu gry, a raczej wysłanie potężnej wiadomości. Gest buntu i frustracji, który doskonale rozumie każdy, kto poczuł się oszukany przez grubego fixera.
Night City nie wybacza
Night City pełne jest postaci, które budzą w graczach skrajne emocje i chęć odwetu. Przez długi czas na szczycie listy najbardziej znienawidzonych postaci znajdował się Fingers, ripperdoc z Westbrook. To on w dużej mierze przyczynił się do tragicznego losu Evelyn Parker. Pomimo jego odrażających czynów, wielu graczy zmuszonych było utrzymywać go przy życiu z bardzo prozaicznego powodu. Fingers oferował unikalne, bardzo potężne wszczepy, niedostępne nigdzie indziej.
Dylemat był więc poważny: zaspokoić pragnienie sprawiedliwości i pozbyć się drania czy zagryźć zęby i zachować go przy życiu, by mieć dostęp do najlepszego sprzętu? Przez lata fora internetowe pełne były dyskusji na ten temat, a gracze dzielili się strategiami na to, jak pobić Fingersa do nieprzytomności, ale go nie zabić, by wciąż móc u niego handlować. To był podręcznikowy przykład sytuacji, w której mechanika gry zmuszała graczy do podejmowania decyzji wbrew ich moralnemu kompasowi.
Aktualizacja podpisała wyrok śmierci
Wszystko zmieniło się wraz z jedną z dużych aktualizacji gry w 2023 roku. "Redzi" wprowadzili wtedy zmiany w ofercie ripperdoców. Wszczepy, które wcześniej były ekskluzywne dla Fingersa, nagle stały się dostępne u innych sprzedawców. Zniknął ostatni powód, by utrzymywać go przy życiu.
Reakcja graczy była natychmiastowa i bezlitosna. Internet zalała fala nagrań i zrzutów ekranu, na których użytkownicy z satysfakcją wymierzali sprawiedliwość. Po latach przymusowej tolerancji w końcu mogli dać upust swojej nienawiści.











