XIII

Producent: Ubi Soft

Wydawca: Ubi Soft

Dystrybutor PL: Cenega Poland

Rodzaj gry: gra akcji / FPP

Data premiery: 18 listopad 2003

Data premiery PL: grudzień 2003

Sugerowana cena: 99,90 PLN

Wymagania sprzętowe: Pentium III 1 GHz, 256 MB RAM, 64 MB akcelerator 3D



Z dnia na dzień rynek gier komputerowych zacieśnia się coraz to bardziej, wszystko to za sprawą co chwila pojawiających się nowych tytułów. Raz są to RPG-i, czasem gry wyścigowe, sportowe, zdarzą się RTS-y i inne strategie. Prym w całym tym "zapychaniu" rynku wiodą z pewnością gry z gatunku FPP. Można powiedzieć, iż to właśnie te mnożą się jak grzyby po deszczu. Każda z nich chce wykorzystać swoją szansę, jej autorzy liczą na osiągnięcie sukcesu. Oczywiście przeciętny gracz jest na tyle myślącą istotą, że byle chłamem się nie zadowoli, przez co każdy z producentów musi do swego dzieła wprowadzać coś nowego, czego zabrakło konkurencji, a czym zadowolą się przyszli klienci. Jeszcze kilka miesięcy temu dałbym sobie rękę uciąć, że nic nowego do świata FPP wprowadzić nie można. Teraz nie miałbym ręki, ponieważ firma Ubi Soft wraz ze swoją najnowszą produkcją o nazwie "XIII" do rodziny FPP wprowadza coś zupełnie nowego.

Reklama



Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, iż nie jest to typowa strzelanka osadzona w naszpikowanym efektami graficznymi świecie. Pomimo tego każdy fan komiksów będzie wprost wniebowzięty, ponieważ akcja gry "XIII" jest osadzona w świecie znanego francuskiego komiksu o tej samej nazwie! Również cały wątek fabularny oparty będzie o wydarzenia przedstawione w komiksowej odsłonie tego tytułu. Może nie jest nazbyt oryginalna, lecz w zupełności ma wystarczać do wciągnięcia w wir zabawy. Opowiada ona o mężczyźnie, który pewnego ranka budzi się sam na opustoszałej plaży, nie wiedząc co się wydarzyło, skąd się tam wziął, jak się nazywa ani jak ma na imię. Jedyne co dostrzega to tajemniczy tatuaż na ciele "XIII" oraz mały kluczyk znajdujący się w kieszeni. Dochodzi on do wniosku, że w całym tym zamieszaniu najbardziej pomóc może maleńki kluczyk, który pasować ma do jednej ze skrytek gdzieś w Stanach Zjednoczonych. Może nie jest to zbyt duże pocieszenie, rozwiązujące problemy jego egzystencji, lecz dzięki temu bohater rzuca się w wir poszukiwań. Z biegiem akcji przypomina sobie i wyjaśnia wiele spraw związanych z jego życiem. Oczywiście zależeć będzie to tylko od nas, gdyż producenci w tej kwestii dali nam wolną rękę. Pojawią się bowiem etapy na miarę słynnych "snów" znanych z gry "Max Payne". Gracz będzie mógł bez zbędnego wgłębiania się w nań pobiec dalej lub pozostać i dotrwać do końca, poszerzając wątek fabularny. Mamy spotkać się z szybką, wartką walką i niespodziewanymi zwrotami akcji - zapowiada się więc idealnie.



Co najważniejsze, "XIII" nie będzie typową strzelanką dla bezmyślnych graczy. Nie pójdziemy przed siebie z giwerą w łapach, siejąc kulami na prawo i lewo, oglądając jak trupy ścielą się na powierzchni ziemi niczym mgła o zachodzie słońca. Na szczęście tak właśnie nie będzie, natomiast górę wezmą nasze, często nie używane, szare komórki, które odpowiedzialne będą za kombinowanie sposobów jak wyjść z opresji bez szwanku, a w sposób cichy i niezauważalny. Dodatkowo nasz bohater posiadać będzie unikalne zdolności wykrywania przeciwników swymi szóstymi zmysłami. Wszystko to dzięki zastosowaniu typowych, komiksowych rozwiązań głosowych typu: "baam, baam!", "Traach", "tup, tup..." itd. Widząc na ekranie "tup, tup" - domyślimy się, iż za rogiem spaceruje sobie strażnik. Rozwiązań tego typu ma być dość sporo.



Na uwagę zasługiwać ma również znakomita interakcja z otoczeniem, która ma być jedną z mocniejszych stron produktu. Wszelkie przedmioty napotkane na drodze, będą mogły posłużyć nam za osłonę lub oręż w sytuacjach bez wyjścia. Nawet ciała zabitych bandytów zastąpić nam mają tarcze, podczas odwrotu z zagrożonego terenu. Nie zabraknie logiczno-interaktywnych zabaw w postaci rozbrajania alarmów lub ładunków wybuchowych. Będziemy mogli oszukiwać albo dezaktywować kamery, aby - jak przystało na grę szpiegowską - przejść bez zauważenia. W omawianej kwestii interakcji można wspomnieć również o uzbrojeniu, którego użycie pozwoli na interakcję z ciałami naszych przeciwników. Z dniem dzisiejszym wiadomo, iż będą to wszelkiego rodzaju karabinki, pistolety, strzelby, granaty czy noże. W kwestii noża - rodzajów jego rzutu ma być klika, co już samo w sobie jest bardzo ciekawe. Przeciwnicy napotkani na naszej drodze nie będą stać bezczynnie, dzięki zaawansowanym algorytmom sztucznej inteligencji, nad którą twórcy pracowali od dawna. Wszystkie przeciwności losu napotkamy podróżując po świecie, w głównej mierze będą to Stany Zjednoczone, lecz nie zabraknie bardziej malowniczych lokacji. Wszystko w zależności od kierunku fabularnego obranego w grze.



Grafika i cała oprawa audiowizualna jest o tyle ciekawa, iż dotąd nikt w produkcji FPP nie odważył się użyć jej w tak niekonwencjonalny sposób. Jak widać na screenach dołączonych do tego artykułu, cała gra osadzona jest w kreskówkowym, komiksowym klimacie. Nie dostrzeżemy, żadnych realistycznie wyglądających elementów otoczenia. Wszystko zachowano w jednym stylu. Oprawa wizualna została stworzona w oparciu o silnik graficzny, znany nam z gry "Unreal", lecz znacznie przekształcony na potrzeby "trzynastki". Ze szczerością można powiedzieć, że taki rodzaj przedstawiania grafiki jest dość kontrowersyjny i może nie trafić w gusta każdego gracza. Bez względu na to, dobrze się stało, iż ktoś w końcu spróbował takiego eksperymentu. Czas pokaże, co z tego wyniknie...



Drugim atutem produktu ma być tryb multiplayer, który już od pewnego czasu możemy testować za sprawą multiplayerowej wersji demonstracyjnej gry. Mnie osobiście bardzo przypadł do gustu i spędziłem na rozgrywce ładne kilkadziesiąt godzin dobrej zabawy. Z kwestii technicznych mogę powiedzieć, iż serwery stworzone dla potrzeb gry potrafią pomieścić jednocześnie do 32 graczy jednocześnie. Zagramy tam w różnych znanych trybach takich jak: CTF, Deathmatch, Team Deathmatch oraz kilku nowych, o których możecie się przekonać sami sięgając po to ogólnodostępne demo.



Reasumując wszystkie dotychczasowe rozważania, mogę z ręką na sercu potwierdzić słowa wstępu, w których pisałem o totalnej nowości w świecie gier FPP. Teraz już, drodzy czytelnicy, wiecie skąd wziąły się tak odważne słowa. Z pewnością zgodzicie się ze mną i poczekacie na premierę, która nadejdzie za kilka dni. W międzyczasie serdecznie polecam wspomniane, multiplayerowe demo!



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama