Publikacja duńskiego serwisu FOK!games ujawniła interesującą obietnicę przedstawiciela korporacji Microsoft. Richard Teversham, dyrektor działu gier w oddziale korporacji Microsoft odpowiedzialnym za sprzedaż konsoli Xbox 360 w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce "gwarantuje" wyższy poziom sprzętu jego firmy niż nadchodzącej propozycji od konkurencji.
Z relacji wynika, że podczas wystawy X06 w Barcelonie Teversham oświadczył: "Gwarantuję, że gry dla Xboxa 360 będą wyglądać lepiej niż na PlayStation 3".
Przedstawiciel koncernu podał też konkretne podstawy dla wygłoszonego sformułowania. Przede wszystkim w jego opinii Xbox 360 i PS3 posiadają podobna architekturę sprzętową. Mimo kilku poważnych zmian, jak chociażby zastosowanie procesora Cell w PS3, wszystko jest dość podobne.
Twórcy gier jednak zdaniem Tevershama docenią tylko propozycję od Microsoftu. Przyczyna tego stanu rzeczy mają być prostsze w obsłudze narzędzia deweloperskie. Te zaś mają zapewnić "pierwszą pozycję platformie Xbox 360 przez przynajmniej 2-3 lata". W ostatnich miesiącach z powodu skomplikowanego poziomu PS3 anulowano m.in. przeznaczone na nią edycje gier "Theseis" i "Endless Saga". Do tego wcześniej sprzęt ten krytykował John Carmack z id Software ("Quake") oraz zespół Crytek ("Far Cry").
Przedstawiciel Microsoftu uderzył też w inny czuły punkt nowej konsoli Sony jakim są dostawy sprzętu. Odniósł się do przełożonej premiery konsoli konkurenta w Europie oraz zapowiedzianych zaledwie 100 tysięcy premierowych egzemplarzy PS3 w Japonii i 500 tysięcy w Stanach Zjednoczonych. "Jeśli w Japonii odniesie sukces to czy Sony dostarczy konsole do Europy?" - zapytał retorycznie sugerując, że rywal nie dba o inne regiony.
Reklama
