Wszystko o Cold Zero: Ostatni Sprawiedliwy

W grze "Cold Zero: Ostatni Sprawiedliwy" gracz wciela się w prywatnego detektywa, nazwiskiem John McAffrey. John pracował w służbach antyterrorystycznych, jednak podczas jednej z akcji zastrzelił zakładnika. Zdarzenie to spowodowało, że musiał on odejść ze służb. John McAffrey zakłada więc agencję detektywistyczną, ale nie uskarża się na nadmiar klientów.

W grze "Cold Zero: Ostatni Sprawiedliwy" gracz wciela się w prywatnego detektywa, nazwiskiem John McAffrey. John pracował w służbach antyterrorystycznych, jednak podczas jednej z akcji zastrzelił zakładnika. Zdarzenie to spowodowało, że musiał on odejść ze służb. John McAffrey zakłada więc agencję detektywistyczną, ale nie uskarża się na nadmiar klientów.

W grze "Cold Zero: Ostatni Sprawiedliwy" gracz wciela się w prywatnego detektywa, nazwiskiem John McAffrey. John pracował w służbach antyterrorystycznych, jednak podczas jednej z akcji zastrzelił zakładnika. Zdarzenie to spowodowało, że musiał on odejść ze służb. John McAffrey zakłada więc agencję detektywistyczną, ale nie uskarża się na nadmiar klientów. W rezultacie - ze względu na poważne kłopoty z gotówką - za pieniądze wynajmuje się do zadań, nie zawsze zgodnych z prawem.

Gra rozpoczyna się w momencie, gdy John dostaje zlecenie odbicia zakładnika - nie zna żadnych innych szczegółów. Po zakończeniu misji okazuje się, że odbity zakładnik był dealerem narkotykowym, zaś oprawcami lokalna włoska mafia, na której terenie ów dealer rozpoczął konkurencyjną działalność. Włoski Don osobiście składa wizytę w agencji Johna - stawia sprawę jasno - w zwykłych okolicznościach ktoś, kto zabił wielu ludzi Dona, byłby dawno martwy. Jednak Don jest pod wrażeniem umiejętności i profesjonalizmu Johna, szkoda byłoby więc tracić takiego wspaniale wyszkolonego człowieka. John McAffrey nie ma wielkiego wyboru i zgadza się przyjmować zlecenia mafii, zwłaszcza, że Don obiecuje sowicie go wynagradzać. Detektyw nie przeczuwa jednak, w jakie kłopoty się pakuje.

Reklama



"Cold Zero" to gra połączenie strategii rodzaju "Commandos", z elementami akcji i RPG. Działasz jednak sam, nie masz drużyny, możesz polegać wyłacznie na sobie i swojej asystentce, udzielającej Ci od czasu do czasu pomocnych wskazówek. Każde posuniecie musi być wyważone i starannie zaplanowane. Do dyspozycji masz spory arsenał - w grze występuje ponad 100 rodzajów broni, z których każda ma własne charakterystyki takie jak celność, zasięg, siłę ataku. Do niektórych broni są dostępne różne gadżety np. luneta, tłumik, magazynek o zwiększonej pojemności. Oprócz tego można natknąć się na całą masę przedmiotów, które można potem spieniężyć w mieście np. zegarki, aparaty fotograficzne, płyty audio - wszystko oczywiście rabowane bandytom. Ci ostatni nie sprzedają darmo skóry, więc co jakiś czas warto uzupełniać starcone punkty życia znajdowanymi apteczkami.

Za wykonywanie zadanie, zabitych przeciwników zdobywasz - jak w grach cRPG - punkty doświadcznia. Przy przekraczaniu kolejnego poziomu doświadczenia dostajesz punkty, które możesz dystrybuować pomiędzy różne charakterystyki - siłę, umięjętności technologiczne, ukrywania się, sztukę walki wręcz oraz specjalne umiejętności posługiwania się różnymi rodzajami broni.

Zanim zasiądziesz do gry warto zapoznać się z tutorialem. Tutaj np. poznasz w praktyce różne sposoby poruszania się (skradanie się, ostrożny marsz, zwykły marsz i bieg) i ich zastosowanie, dowiesz się jak się kryć, jak wykorzystać różne przeszkody, jak strzelać zza rogu, otrzymasz również garść naprawde cennych porad co do samej akcji.



Gra jest w pełnym 3D, postać widzimy z góry. Sterowanie odbywa się za pomocą myszki wspomaganej klawiaturą - lewym przyciskiem wskazujemy, gdzie John ma się udać, prawym strzelamy, środkowy służy do obrotu kamerą i zoomu. Standardowo kamerą możemy obracać w pełni o 360 stopni, dodatkowo w ograniczonym zakresie przybliżać i oddalać. Jak można się przekonać podczas gry, nie jest to niepotrzebny bajer a życiowa konieczność. W początkowej misji w dokach otrzymujesz wiadomość że wyłącznik zasilania jest w magazynie nr 2 - aby znaleźć budynek z takim właśnie napisem potrzeba oczywiście obrotowej kamery z możliwością zoom'u.



Grafika w grze jest bardzo dokładna, wielość i dbałość o szczegóły cieszy i równocześnie sprawia, że gra "żyje". Całości dopełniają odgłosy i muzyka, sprawiające, że gracz zostaje całkowicie wchłonięty w wydarzenia "Cold Zero". Gry nie będzie jednak można polecić najmłodszym graczom. Przedstawiony tu podziemny świat jest brutalny i bezlitośnie realistyczny, zaś zło i okrucieństwo na tyle silnie emanują z "Cold Zero", iż można poczuć niepokój.



"Cold Zero" jest grą mająca wystarczające atuty by odnieść sukces. Największymi zaletami są nastrojowa muzyka, niepokojący klimat, pozwalający głeboko wczuć się w całą sytuację oraz grywalność, sprawiająca, że nawet po kilku niepowodzeniach nie czuje się złości a jedynie determinację, by pchnąć akcję do przodu. Mimo sporej dawki brutalności i przemocy, gra z pewnością znajdzie szeroki krąg odbiorców.



W Polsce gra ukaże się 14 sierpnia 2003 za sprawą firmy CD Projekt. Jako, że będzie to kolejna pozycja w ofercie gier z serii eXtra Gra, jej cena wynosić będzie 29.99 PLN.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sprawiedliwy wśród Narodów Świata | nadmiar | john
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy