Wojna za wschodnią granicą w 2007 roku

Rosyjskie firmy: IDDK i G5 Software ogłosiły rozpoczęcie prac nad nowym symulatorem czołgu. Akcja produkcji pozwoli nam zasiąść za kokpitem dowódcy ciężkozbrojnej maszyny podczas walk, jakie miały miejsce na frontach II wojny światowej.

"WWII Battle Tanks: T-34 vs. Tiger" ma opowiadać o sukcesie sowieckiej armii w trakcie kampanii wojennej latem 1943 roku. Armia Czerwona zwyciężyła wówczas bitwę pod Kurskiem, która do dziś jest uznawana za jeden z momentów przełomowych dla historii XX wieku. Zakrojona na szeroką skalę ofensywa pozwoliła na ostateczne wyparcie nazistowskich wojsk z obszaru Związku Radzieckiego.

Gracz będzie mógł przeżyć całość zarówno stając po stronie rosyjskiej, jak też walcząc dla Niemiec, aby zmienić bieg wydarzeń. Z jednej strony do naszej dyspozycji zostanie oddany T-34, z drugiej cieszący się niechlubną sławą niemiecki Tiger.

Większość bitw będzie toczyć się na obszarach współczesnej Białorusi. Jednakże przy opracowaniu gry twórcy postanowili skorzystać ze zdjęć i map terenu z początku ubiegłego stulecia. Realizm ma zostać utrzymany też w odniesieniu do typów jednostek, sposobu prowadzenia walki, wyposażenia poszczególnych oddziałów oraz działania wsparcia artylerii i lotnictwa.

Autorzy wysoką jakość obiecują też w odniesieniu do realistycznego modelu fizycznego zachowania czołgu oraz sposobu posługiwania się rozmaitymi pociskami, a także wreszcie samego celowania i strzelania.

Całość będziemy mogli obserwować z różnych perspektyw, a za efekty specjalne i ogromy otwarty obszar walk ma odpowiadać silnik graficzny Napalm Engine. Możliwe będą też rozgrywki dla wielu graczy w trybie multiplayer.

"WWII Battle Tanks: T-34 vs. Tiger" zapowiedziano na pierwszy kwartał przyszłego roku. Wówczas to gra trafi do sprzedaży w Rosji. Niedługo później powinna trafić też do pozostałych krajów Europy.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy