Wiggles

Producent: SEK

Wydawca: Innonics

Dystrybutor PL: CD Projekt

Rodzaj gry: Strategia

Data wydania PL: 5 grudzień 2001

Wymagania sprzętowe: PII 350, 128 MB RAM, karta grafiki z 16 MB RAM, CD-ROM x8

Cena detaliczna: 99 PLN

Ocena: 9/10



Odyn, bóg-ojciec, wysłał karły w długą i ciężką podróż do wnętrza ziemi, gdzie szaleje potworny wilk Fenris. Kiedyś Fenris był ulubionym stworzeniem Odyna, ale porzucił swego pana i uciekł. Od kiedy uświadomił sobie swą moc, terroryzuje cały podziemny świat. Należy go obezwładnić i nałożyć obrożę. Bardzo specjalną obrożę, Gleipnir?

Reklama

Wykonanie tej niebezpiecznej misji może potrwać całe dekady i zaangażować wiele karlich pokoleń. Podczas swej podróży, karły przemierzą cztery odrębne światy i będą miały okazję wykonać ponad 100 różnych zadań. Musisz ustalić plan zajęć dla swoich karłów, mówiąc im, kiedy mają pracować, a kiedy odpoczywać. Ponadto możesz opracować wiele różnych wynalazków oraz stosować rozmaite strategie prowadzenia walk.

Najważniejszym zadaniem jest odnalezienie pierścieni tworzących łańcuch, który powstrzyma Fenrisa oraz przygotowanie twoich Wigglesów do ostatecznej konfrontacji.

Jeśli nie wierzycie w Świętego Mikołaja, czarownice, elfy i skrzaty, to muszę Was powiadomić o tym, że jednak te ostatnie istnieją. Nie wiem jak pozostałe (w tym roku Santa Claus miał źle przyklejoną brodę - sam widziałem), ale ostatnio za sprawą gry "Wiggles" przekonałem się, że skrzaty to całkiem miłe stworzonka z ogromnym poczuciem humoru. Producent gry - firma SEK - stworzyła bardzo nietypową grę strategiczną, która po części przypomina "The Settlers", po części społeczność starych dobrych Lemingów, i posiada także sporo elementów przygodowych. Podobieństwa doszukacie się także porównując grę do starej, dobrej "The Sheep". Lecz to tylko podobieństwa, bo "Wiggles" jest grą całkowicie nowatorską i niepowtarzalną - pomysł wprowadzony przez autorów jest oryginalny, a historia przedstawiona od początku wydaje się być zarazem zabawną, jak i ciekawą....



Wprowadzenie do gry szybko wyjaśnia całą intrygę, którą przyjdzie rozwiązać. Nierozgarnięty Odyn pewnego dnia zgubił swojego ulubionego pieska Fenrisa, i pewnie nawet nie pamiętałby o tym, lecz piesio znalazł się w podziemnym świecie i tam poznał swoje prawdziwe możliwości. Otóż czasami malutki Fenris przemienia się w straszliwą bestię, która sieje zamęt i spustoszenie w podziemiach. Jego mania wielkości urosła do tego stopnia, że rozpanoszył się tam tak bardzo, że zagraża nie tylko mieszkańcom w głębi ziemi... Także Odyn przed nim poczuł respekt i wpadł na sprytny pomysł, żeby pozbyć się swoich problemów - wynajął bandę małych Wigglesów, których zadaniem jest znalezienie pierścieni tworzących obrożę dla pieska i schwytanie go.



Tyle tytułem wstępu. Przejdźmy do sedna rozgrywki. Warto zapoznać się z wprowadzeniem do gry, gdyż oprócz przedstawienia historii uraczy Was ono kilkoma zabawnymi dialogami. Dzięki wprowadzeniu można nauczyć się podstawowych czynności, jakie trzeba będzie wykonywać w grze, a więc poruszanie się, podnoszenie i używanie przedmiotów, operowanie kamerą i wiele innych.


Sama grę można zaliczyć do strategii czasu rzeczywistego, w której istotną rolę pełnią elementy przygody. Pomyślicie pewnie: "Ot, kolejny RTS...". Zapewniam jednak, że nie jest to zwykły RTS. Każdy z naszych skrzatów jest indywidualną jednostką, która, oprócz wyznaczonych jej przez nas zadań, uwielbia się przede wszystkim dobrze bawić. Tak, tak... Męskie osobniki uwielbiają wszelakie gry, ale najbardziej kochają picie piwa warzonego z grzybów i niejednokrotnie po pracowitym dniu upijają się w pobliskim pubie. Wigglesy posiadają także własne uczucia - sprawdzić to można łatwo wysyłając "ją" i "jego" do wspólnych zadań. Już po jakimś czasie można będzie zauważyć tego efekty w postaci "iskrzenia", którego efektem będzie małe "wigglesiątko". Oprócz zabaw Wigglesy (z wielką niechęcią) muszą dążyć do wykonania zadania zleconego przez Odyna. Będą musieli baaardzo dużo kopać, żeby dotrzeć na samo dno podziemi. W takim wypadku odżywianie naszych pociech jest podstawową sprawą, a ich ulubionych daniem są grzyby i pieczone chomiki. Zaś podstawowym surowcem jest kamień, który będzie umożliwiał między innymi wznoszenie budynków. Na początku wyboru nie mamy praktycznie żadnego, dopiero później po wynalezieniu niektórych rzeczy udostępnione zostaną inne "cuda". Trzeba przyznać, że jest tego trochę. A małym Wigglesom przyda się wszystko w ich wędrówce - nawet marny namiot, pod którym będą mogli chować się ze swoimi kobietami. Stworzonka te bardzo nie lubią się nudzić - jeśli zostawimy je choć na chwilę samych zaczynają wyczyniać różne dziwne rzeczy. Centrum całego obozowiska jest ognisko, dzięki któremu możemy się dowiedzieć jakie budynki istnieją, jakie możemy wybudować, jakie nowe rzeczy możemy wynaleźć, itp. Czasem sielankę obozowiska zakłócają niedobre trolle, ale dzielnym Wigglesom autorzy przygotowali dziesięć rodzajów broni i cztery techniki walki (między innymi karate i teakwondo).



Teraz słowo o oprawie audiowizualnej. Grafikę można określić jednym słowem: świetna! Autorzy zadbali o pełną trójwymiarową perspektywę, nie dość tego - sposób patrzenia na naszych małych bohaterów możemy sobie ustalić sami poprzez odpowiedni obrót kamery, widok możemy także oddalać i przybliżać. Postacie i obiekty są w pełni trójwymiarowe, animacje bardzo żywe i szczegółowe. Niestety ta bajkowa i bardzo kolorowa grafika ma jedną wadę - otóż wymagania sprzętowe gry nie należą do najsłabszych. Przy Pentium II 415, GeForce2 MX400 32MB i 192 MB RAM gra potrafiła się często "przycinać". Posiadacze szybszych procesorów będą już mieli grafikę w opcji "full wypas" :-).



Dźwięk i muzyka w grze to jej kolejny mocny punkt. Głosy postaci są odpowiednio dobrane, z odpowiednią intonacją, wszystkie pozostałe odgłosy prezentują podobny poziom. Muzyka w grze jest także bardzo ciekawa, słucha się jej z przyjemnością - możecie być spokojni o swoje uszy.



Polska lokalizacja gry została wykonana przez firmę CD Projekt. Udostępniła ona "Wiggles" w cenie 99 PLN. Przód pudełka pokryty jest folią holograficzną, co wygląda naprawdę imponująco. W środku znajdziecie dwie płyty CD - jedna z grą, na dodatkowej płycie znajdziecie: tapety, ikony, skórę do WinAmpa i szkice z gry. 16-stronicowa instrukcja zawiera podstawowe informacje potrzebne do rozpoczęcia rozgrywki. Gra została całkowicie spolszczona i trzeba przyznać, że CD Projekt świetnie wywiązał się z zadania. Odpowiednio dobrani lektorzy gwarantują naprawdę świetną zabawę w tej pełnej humoru grze.



Gorąco polecam tę grę zarówno fanom strategii, jak i wszystkim, którzy lubią dobrą zabawę przed monitorem. Zabawne podejście autorów do tematu pokazuje, że gry typu RTS wcale nie muszą być poważne. Dodatkową zaletą "Wiggles" jest oprawa audio-wizualna, która stoi na bardzo wysokim poziomie. Jeśli jednak macie "słabsze" komputery, to zamiast nabycia produktu firmy Innonics, zastanówcie się nad zakupem nowego komputera. W innym wypadku "Wiggles" to idealny prezent pod choinkę.



Łukasz Lasak

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wydawca | dystrybutor | SEK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy