Wielcy wydawcy stanowią niezbędne zło

Mark Healey, szef studia Media Molecule i zarazem były pracownik Lionhead twierdzi, że mali niezależni deweloperzy gier mogą skorzystać na współpracy z gigantami rynku i producentami konsoli.

Zespół autora "Rag Doll Kung Fu" obecnie pracuje nad nową, małą, ale pomysłowa grą dla konsoli PlayStation 3 we współpracy z Sony. Healey nie ocenia takiego partnerstwa jako zagrożenia dla swojej wolności twórczej: "To jest w pewnym stopniu pożyteczne, a zarazem stanowi niezbędne zło, ponieważ nie posiadamy wystarczającej ilości gotówki na samodzielne utrzymanie".

Alex Evans, projektant Media Molecule dodaje: "Dla mnie PlayStation 3 stanowiło dźwignię. Zawsze widzisz branże gier, która rozkwita przy nowej fali konsoli, dobrze jest zacząć w takiej chwili, ponieważ nikt jeszcze nie używał PS3. Możemy się skupić na jednej platformie - z początku nie wiedzieliśmy, za którą się chwycić, ale Sony miało świetna propozycję, więc postanowiliśmy podążać za nimi. Zdecydowaliśmy, że możemy skupić się na jednej platformie i wykorzystać ją w pełni".

Nowa gra Healey'a i Evans'a ukaże się tylko na konsoli PlayStation 3. Tytuł będzie sprzedawany po zwykłej cenie rynkowej, ale nie oznacza to, iż będzie to tytuł wysokobudżetowy. Producenci mimo niewielkiego składu zespołu chcą dotrzeć do odbiorców, którzy obecnie sięgają głównie po tytuły od największych deweloperów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: deweloperzy | deweloper | studia | wydawcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy