Wydawca: SONY
Developer: Nana On-Sha
Rodzaj rozgrywki: rytmiczna zręcznościówka
Platforma: Sony PlayStation
Termin wydania: już jest!!!
O tytule tym już sporo słyszałem zanim wpadł w moje chłonne (wszystkiego co związane z PlayStation) rączęta. Wiedziałem właściwie tyle, że gra nie posiada grafiki, gdyż ilość wyświetlanych kolorów równa jest cyfrze 2! I jak tu się czymś zachwycić? - pomyślałem w pierwszym mózgowym odruchu gracza, który to został przyzwyczajony do coraz to bardziej podwyższonych rozdzielczości oraz technik generowania obrazu.
Jak bardzo się myliłem... osądzając V-R po tym co słyszałem!
Grę odpaliłem nie spodziewając się ani trzęsienia ziemi, tornada, końca świata ni tym bardziej pozytywnego zaskoczenia. Ale zaraz... Pierwsze dźwięki wydobyte z mego TV wprowadziły mnie w miły oraz humorystyczny nastrój, a hasający po ekranie króliczek bełkoczący coś pod nosem po japońsku rozbroił mnie totalnie!!! Pomimo tego, że faktycznie wszystko co dzieje się na ekranie spowite jest w dwóch barwach - gra prezentuje się wyśmienicie!!! Dlaczego? - zapytasz. Gdyż takie podejście do tematu nadaje tego typu grze klimat kreskówkowych dziecięcych i niewinnych lat!!! Ta gra musi być wykonana w ten sposób by bawiła i rozklejała nasze zatwardziałe przez trudną codzienność serca!
VIB-RIBBON to dowód na to, że w erze prześcigania się technologii można wykonać wspaniałą grę przy pomocy minimalnych nakładów sprzętowych!!!
Ale przejdźmy do sedna gry... Cała zabawa polega na rytmicznym wciskaniu czterech klawiszy: strzałka dół, X, L1 oraz R1. W tym momencie wcale bym się nie zdziwił gdybyś zaśmiał mi się prosto w twarz i wychrząkał: "to musi być jakaś kiepska padaka". Jako, że jestem przeciw rozwiązywaniu problemów drogą nadużywania przemocy fizycznej - odniósłbym się do dyskusyjnego wybrnięcia z Twej bezczelnej postawy posyłając Ci piąchę między oczy i kończąc swój wywód skwitowaniem: "By oceniać grę po systemie sterowania czy odpowiedzialnych za nią klawiszy należy najpierw samemu w nią zagrać!!!". A mówię Wam z ręką na sercu, że zabawa jest przednia! I co najważniejsze nie jestem jedynym człekiem na tym globie, który tak twierdzi - czwórka pierwszych lepszych znajomych jaka postanowiła zawitać na pokładzie mej chaty została od razu poddana testowi oraz terapii grą VIB-RIBBON. Skutek???!!!! Od trzech dni nie mogę wypędzić ich ze swych czterech ścian! - może zacząć ściągać z nich czynsz? Ale mniejsza o to... Skupmy się nad wykorzystaniem przyporządkowanych odpowiednio klawiszy. Strzałka w dół pomaga króliczkowi pokonywać doły wykopane na jego drodze. Klawisz "X" wspomaga naszego ulubieńca w fikaniu przez kolce, L1 - przeskakiwać przez kwadraty wielkości samego bohatera a R1 wykonywać pętle 360 stopni na rampach w stylu Tonego! I choć wszystko oparte jest na grafice wektorowej bez tekstur to ruchy sterowanego przez nas zwierzątka zachwycają i darzymy go (od pierwszego wejrzenia) ogromną porcją sympatii!!! Bo jak można nie kochać takiego króliczka! Ale by zabawa była bardziej urozmaicona kilkukrotne skucie się na jakiejś z przeszkód powoduje transformację w żabcię a w następnej kolejności w "kijankę". No chyba, że należycie do perfekcjonistów to królik zmieni się w księżniczkę! Na poziomie HARD nie wystarczy już sprawne posługiwanie się czterema guzikami - teraz napotkane na łatwiejszych poziomach figury mogą wzajemnie tworzyć skomplikowane combosy, na które jedyny sposób to kombinacja wcześniej poznanych umiejętności. Całość dopełnia przepiękna i zakręcona jak naleśnik z dżemem muzyka - raz zwalniająca tempo, raz przyspieszająca ale niewątpliwie urocza. By nie być gołosłownym specjalnie dla Was nasi kochani internauci pozwoliłem sobie zgrabbować kilka piosenek, w rytm których należy pokonywać stojące na drodze przeszkody. Muzyczki zapisałem w formacie MP3 by wielkość ich była zadowalająca oraz jakość wyśmienita. Jeżeli pokochaliście, któryś z zamieszczonych soundtarck'ów i chcecie by znalazł się obowiązkowo na naszej "LIŚCIE PRZEBOJÓW KONSOLOWYCH KOWBOJÓW" to piszcie swoje propozycje na e-mail: martinez@firma.intera.pl !!!
Miłego słuchania oraz tym bardziej grania w VIB-RIBBON. Jeżeli jesteś posiadaczem PS1 lub PS2 to niezależnie od tego V-R jest pozycją obowiązkową - pokochasz ją od pierwszego wejrzenia!
A oto empetrójki z gry (kliknij aby pobrać):
- Utwór #4
Ponownie zakochany (tym razem w VIB-RIBBON)
MartineZ: "Składam podziękowania dla Sony Poland za udostępnienie gry oraz materiałów prasowych"
A teraz mam dla Was rewelacyjną wiadomość: od przyszłego tygodnia ruszamy pełną parą z "LISTĄ PRZEBOJÓW KONSOLOWYCH KOWBOJÓW"!!! Będą notowania ścieżek dźwiękowych z gier, konkursy, niespodzianki oraz nawet możliwości ściągnięcia nominowanych utworów w formacie MP3!!!
Zapraszam od przyszłego tygodnia do głosowania, przesłuchiwania oraz ściągania zamieszczanych plików muzycznych!!! Pamiętajcie - tylko u nas usłyszycie swój ulubiony soundtrack z najlepszej gry!!! - DJ MartineZ
