Kilka dni po wirusie "serowym" pojawił się nowy, podobny w filozofii (tzn. niby "robi dobrze"), ale znacznie groźniejszy w skutkach. Wirus nazwany "Noped" (VBS.Noped.A@mm) zagraża użytkownikom MS Windows i jest rozsyłany jako załącznik do e-maila.
Elektroniczny list ma tytuł "FWD: Help us ALL to END ILLEGAL child porn NOW" i treść "Hi, just a quick e-mail. Please read the attached document as soon as you can. Thanks." Po uruchomieniu wyszukuje wszystkie obrazki w formacie JPG i zastępuje je "obrazkiem" z angielskim tekstem "Nie będziesz więcej ściągał sieciowej pornografii". Jednocześnie do administratora systemu zostaje wysłana informacja "Hi, this is Antipedo2001. I have found a PC with known Child Pornography files on the hard drive. I have included a file listing below and included a sample for your convenience.". Wirus zmienia także rejestry Windows, które trzeba poprawić ręcznie po usunięciu wirusa. Na szczęście nie rozprzestrzenia się zbyt szybko. Na razie został rozesłany do kilku amerykańskich agencji rządowych.
Wiadomość pochodzi z serwisu komputery.interia.pl
