Trzeba unikać King Konga?

W wywiadzie udzielonym dla brytyjskiego serwisu BBC News prezes korporacji Ubisoft nie zdołał się powstrzymać przed dodaniem ciekawej uwagi w kierunku graczy, którzy zamierzają sięgnąć po najnowszą produkcję firmy. Mowa o "Peter Jackson's King Kong".

Yves Guillemot stwierdził bowiem, że... lepiej będzie jeśli nie kupisz "King Konga" w wersji na konsolę Xbox 360, dopóki nie zostanie poprawiony odrobinę denerwujący błąd. Otóż z nieznanych bliżej przyczyn edycja gry na pierwszą konsolę nowej generacji jest zdecydowanie ciemniejsza niż wersje dla innych platform. Jednym słowem na ekranie niewiele widać, co stało się głównym powodem do krytyki gry w recenzjach prasowych.

Przedstawiciel Ubisoft przyznał, że gra w wersji na Xbox 360 jest zbyt ciemna, by korzystać z niej posiadając zwykły telewizor. "Jestem odrobinę zawiedziony tym, czego nie zauważyliśmy podczas produkcji gry" - stwierdził prezes Ubisoft. Niemniej zasugerował sięgnięcie po inne wersje gry: "Kiedy będziesz grał na platformie Xbox czy PlayStation 2, zauważysz, że gra jest piękna".

Niedługo później władze firmy wydały oficjalne oświadczenie, w którym skrytykowały stwierdzenie prezesa. W informacji możemy wyczytać, iż część wypowiedzi Guillemota została wyjęta z kontekstu. W rzeczywistości bowiem "firma stoi na straży nieporównywalnie wysokie jakości swoich gier dla wszystkich platform, co już dowiodło pozytywne przyjęcie gry przez graczy i krytyków na całym świecie".

Dalej czytamy, że problemem jest więc coś innego niż wersja gry: "Ubisoft aktywnie sprawdza doniesienia odnośnie problemów z wyświetlaną rozdzielczością przez niektóre ekrany plazmowe, które powinny być rozwiązane przez prostą regulację jasności obrazu. Ubisoft wierzy, że 'King Kong' jest jedną z najlepszych produkcji dostępnych na Xboxa 360 i zachęca graczy do sprawdzenia tego na sobie".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demokratyczna Republika Konga | Xbox | BBC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama