Niemieckie studio Sixteen Tons Entertainment ujawniło prace nad nową strategią czasu rzeczywistego nastawioną na bezpośrednią akcję. Deweloper, który od lat słynie z serii "Emergency" tym razem we współpracy z lokalnym oddziałem Take Two kończy przygotowania swojej pierwszej fantastycznej gry wojennej.
Zespół podał pierwsze informacje o grze wraz z otwarciem jej oficjalnej witryny internetowej. "The Show", mimo trójwymiarowej oprawy graficznej, ma posiadać specyficzny klimat bardziej zbliżony klasyki gatunku.
Akcja ma toczyć się w ostatnich latach XXI wieku. Kalifornia jest kontrolowana przez Lou Baxtera, bezwzględnego dyktatora. Ktokolwiek próbował pozbawić go władzy, lądował w więzieniu. Wreszcie jego więźniowie zostali zmuszeni do wzięcia udziału w tytułowym "The Show" - specjalnym turnieju, który ma zabawiać znajdującą się na wolności audiencję.
Rozrywkowe starcia na śmierć i życie między drużynami więźniów i władz postanowiono przenieść na gigantyczną sztuczną wyspę z holograficznym, egzotycznym krajobrazem, którą zbudowano 20 mil od kalifornijskiego wybrzeża. Pochodzący z demokratycznego wschodu agent specjalny Frank Harris, jako jeden z więźniów, ma poprowadzić buntowników przeciwko Baxterowi i odzyskać kontrolę nad regionem.
Łącznie w "The Show" weźmiemy udział w taktycznych walkach z udziałem setek jednostek. Do naszej dyspozycji zostanie oddanych 15 typów kroczących robotów bojowych oraz 21 typów żołnierzy, każdy z nich będzie posiadać właściwe sobie cechy i zdolności specjalne. Ponadto w multiplayerze będziemy mogli prowadzić potyczki z udziałem maksymalnie 4 graczy na 10 różnych mapach.
Nowa produkcja od Sixteen Tons Entertainment powinna być gotowa już na wiosnę 2007 roku.
Reklama
