The Mark of Kri - PS2

Platforma: PlayStation 2
Wydawca: Sony
Developer: In-house
Dystrybutor w kraju: Sony Poland
Gatunek: Przygoda / Akcja
Premiera: już jest!
Ocena: 9/10

Równowaga świata
"Dla każdego Zła istnieje potężniejsze dobro. Dla każdego kto jest niewinny, istnieje protektor. Dla każdej legendy istnieje bohater..." - The Mark of Kri przywraca atmosferę klasycznych filmów z pod znaku magii i miecza, takich jak Conan Barbarzyńca, czy Władca Bestii (The Beastmaster). Ekscytujące połączenie walki, strategii, oraz elementów skradania, zaowocowało prawdziwie unikalnym tytułem.

Ponownie dla dobra ludzkości...
Nad grą The Mark of Kri, producenci z San Diego Studio (SCEA) pracowali ponad 2 lata. Gracz zostanie rzucony do mitycznego królestwa, gdzie stworzono serię bardzo potężnych zaklęć. Jedno z nich, zwane właśnie Mark of Kri, posiada moc utworzenia pomostu ze światem ciemności i zła. Jedyny cel zaklęcia to zniszczenie. Aby zapobiec uwolnieniu chaosu, zaklęcie zostało podzielone na sześć części, a każdy element przekazany sześciu różnym rodzinom, które stały się zaufanymi powiernikami. Jednak czas mijał, a rodziny stopniowo zapominały o prawdziwym znaczeniu znamion Kri. Gatunek ludzki odrzucił dawne, antyczne wierzenia, nie zwracał uwagi na ostrzeżenia. Z wyjątkiem pewnej sekty, która postanowiła odzyskać sześć porozrzucanych elementów zaklęcia i stworzyć je na nowo. Świat ponownie stanął w obliczu śmierci i zagłady...

We dwójkę zawsze raźniej!
Graczowi przypadnie rola Rau, heroicznego, młodego wojownika, o wielkich umiejętnościach walki, siły i spragnionego przygody. Towarzyszyć mu będzie duchowy przewodnik, kruk Kuzo. Historia Rau rozpoczyna się w momencie, gdy ratuje pobliską wioskę, przed bandą rabusiów. Jego reputacja wojownika doskonale władającego mieczem, rozprzestrzenia się poza lokalną społeczność na tyle szybko, że pewien tajemniczy nieznajomy przedstawia mu bardzo lukratywną ofertę pracy - odnalezienie antycznego rulonu w ukrytym grobowcu. Po, jak się wydawało, udanym odzyskaniu artefaktu, Rau wkrótce odkrywa, że został podstępnie oszukany. Tajemniczy pracodawca okazał się być członkiem złej sekty, a Rau nieświadomie dostarczył mu jedną z zaginionych części zaklęcia. Aby zachować równowagę świata, w którym żyje, Rau wyrusza na niebezpieczną misję. Musi znaleźć pozostałe części zaklęcia. Przy okazji odkryje mroczną tajemnicę o swej rodzinie...

Innowacyjny system walki
Przy klimatycznych utworach pionierów transowej muzyki techno - Juno Reactor - Rau eksploruje 14 niezwykłych, tajemniczych lokacji ( ruiny w gęstym lesie, świątynie, grobowce ), w których aż roi się od zwykłych zbirów, złodziei i morderców. Każdy z napotkanych łotrów, oprócz szerzenia zamętu i zgorszenia, ma jeden cel - powstrzymać Rau. Dysponują oni przewagą liczebną oraz licznym arsenałem. Rau ma zaś do dyspozycji niezwykły system walki. Przy pomocy prawej gałki analogowej oznacza przeciwników, których ma zamiar zaatakować (może w zależności od używanej broni zaznaczyć od 3 do 6 przeciwników). Przypisuje im w ten sposób jeden z przycisków kontrolera (krzyżyk, kółko, kwadrat) i korzystając z wyuczonych kombinacji tych przycisków podejmuje z nimi walkę. Niektóre, te bardziej efektowne kombinacje, pokazywane są w zwolnionym tempie i z lekkim rozmyciem obrazu. Standardową bronią Rau jest miecz, ale wraz z postępami w grze bardzo przydatny okazuje się również łuk. Niezbędnym elementem walki jest także zabijanie "po cichu" - bezszelestne podejście wroga od tyłu i złamanie jego karku uderzeniem o pobliską ścianę to tylko jeden z wielu brutalnych sposobów wykończenia zbira. Ciekawym elementem wyposażenia jest również topór...

Warto zasmakować tego świata
Wcielenie się w rolę Rau to niemal mistyczne przeżycie. Ten wojownik, obrońca uciśnionych, bohater ale i awanturnik, brutalny siłacz i pozbawiony dobrego smaku "kark" jest postacią złożoną i prostą jednocześnie. Jego przygoda, jakże zwyczajnie wpasowana w nadzwyczajną historię o ciemnej magii i walce dobra ze złem, wciąga i intryguje. Trudno się od niej oderwać. Być może na tym polega zła moc zaklęcia Mark of Kri - łączy kontrastujące ze sobą elementy tworząc dzieło odrywające ludzi od szarej rzeczywistości...

Co otrzymujemy od "The Mark of Kri"?
Trójwymiarowe lokacje, bardzo barwne, klimatyczne a czasem mroczne. Otoczenie żyje swoim rytmem - ptaki kołyszą się delikatnie wraz z podmuchami wiatru lub skubią sobie figlarnie ukryte w źdźbłach trawy pożywienie, szum dobiegający od rozbijającego się o skały wodospadu koi zmartwione dusze błąkające się po lesie i tylko dźwięk uderzających o siebie mieczy, krzyki ranionych i zgrzytanie zębami umierających zakłóca tą harmonię graficznego arcydzieła...

MartineZ

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama