Take 2 wraca do sił

Amerykański wydawca, do którego należy seria "Grand Theft Auto", wychodzi z kryzysu. Po prawie roku poważnych problemów władze firmy nieoczekiwanie odzyskały zaufanie inwestorów. W ciągu kilku miesięcy wartość akcji spółki wzrosła o prawie 60%.

Pochodzący z Nowego Jorku koncern, który posiada m.in. oddziały 2K Games oraz Rockstar, jeszcze w połowie lipca nie miał zbyt wielu sił. Jedna akcja firmy kosztowała około 9 dolarów, teraz wartość ta oscyluje wokół 14 dolarów.

Take 2 wyszło obronną ręką ze spraw sądowych, dochodzenia komisji handlowych oraz problemów z promowaniem kontrowersyjnych gier. Mimo złej prasy inwestorzy postanowili powierzyć firmie swoje pieniądze, pamiętając o jej poprzednich sukcesach.

Przez kilka miesięcy pojawiały się nawet informacje o możliwym przejęciu kontroli nad wciąż jednym z największych koncernów wydawniczych przez jego konkurentów lub firmy i osoby spoza branży gier.

Specjaliści zakładają, iż inwestorzy powrócili z pieniędzmi, gdyż pokładają ogromną nadzieję w nadchodzące gry Take 2. W katalogu wydawca posiada kilka nowych, w pełni kontrowersyjnych gier: "Grand Theft Auto: Vice City Stories" na PSP, "Grand Theft Auto IV" na Xbox 360 i PS3, "L.A. Noire" na nieokreślone platformy oraz najbliższą premierę - "Bully" ("Canis Canem Edit" w Europie) na PlayStation 2.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | auto | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy