Najwięksi producenci gier przygodowych, firmy LucasArts i Sierra, od jakiegoś czasu zgodnie twierdzą, że graficzne przygodówki umarły śmiercią naturalną i nie ma sensu wracać do tego tematu. Jednak tak długo, jak działa The Adventure Company, nie do końca jest to prawdą.
Ich ostatnio zapowiedziana gra, nosząca tytuł "Return to Mysterious Island", to opowieść o losach dziewczyny imieniem Mina, wokół której kręci się duch kapitana Nemo. Jej przygody mają być skonstruowane na podobieństwo przygodowej serii "Myst". Niestety, oprócz słów producenta i kilku obrazków z gry nie mamy nic na potwierdzenie tej teorii.
Gracz będzie przemierzał świat gry, a w trakcie tej wędrówki napotka na liczne skomplikowane zagadki, będzie musiał używać "mistycznych" technologii znalezionych na wraku Nautilusa, aby umożliwić głównej bohaterce powrót do cywilizowanego świata. "Return to Mysterious Island" ma mieć przepiękną grafikę i prosty w obsłudze, intuicyjny interfejs.
Grę ujrzymy na komputerach PC pod koniec tego roku.
Reklama
