Spector szykuje się do powrotu

Legendarny projektant Warren Spector pracuje obecnie nad dwoma nieujawnionymi jeszcze grami wideo.

Należący do Spectora zespół Junction Point Studios opracowuje jedną grę we współpracy z filmowcami z Hollywood, drugą zaś w oparciu o świat fantasy stworzony przy współudziale jego żony.

"Sprawy naprawdę układają się dobrze" - stwierdził w rozmowie z Eurogamer. "Zatrudniamy obecnie około 24 osoby i mamy dwie pozycje, nad którymi pracujemy oraz kilka miesięcy na przygotowanie każdego z nich".

"Jeden opracowujemy z partnerami z Hollywood, drugi zaś bazuje na świecie gry, który wraz żoną stworzyliśmy piętnaście lat temu. Musiałem poczekać, aż technologia nadgoni za pomysłami, które się tam pojawiły" - ujawnił Spector.

Spector, były deweloper studia Ion Storm, które opuścił w 2004 roku, ma w swoim dorobku m.in. pomysłowe i popularne serie "Deus Ex", "Thief" i "Ultima". Jak twierdzi, rynek gier jest wciąż zbyt niszowy i zamknięty, więc trzeba tworzyć stale coś nowego, a nie tylko odświeżać stare wspomnienia. Wolałby raczej "mieć spektakularną porażkę" niż stworzyć kolejną grę sportową lub symulację wyścigową.

"Myślę, że większość z tego, co teraz uznaje się za gry, jest po prostu do bani. Trudno mi o tym nie mówić, gdyż widzę związane z tym zagrożenia. Mam nadzieje, iż wciągu następnych miesięcy będziemy mieli tu coś do powiedzenia" - dodaje.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wideo | projektant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy