Od firmy Gasco International otrzymaliśmy do testów kartę dźwiękowa PCI SOUND IMAGE 4x4/6iX.
Co sobą przedstawia urządzenie nieznanej, bądź mało znanej firmy Mediatek Corporation? Karta oparta o układ ForteMedia FM801-AU wykorzystuje następujące funkcje:
- zgodność ze standardem PCI 2.1
- kompatybilność z MS DirectSound i MMSystem
- 128-głosowa, programowa synteza WaveTable (oprogramowanie YAMAHA)
- zgodność ze standardem QSound
- zgodność ze standardem AC-97
- kompatybilność z Creative Environamental Audio (EAX)
- sprzętowa kompatybilność z SoundBlaster Pro
- wsparcie dla starych gier DOSowych bez emulacji programowej
- kompatybilność z Legacy Audio
- zgodność z syntezą AdLib
- zgodność z A3D v.1.2 i 2.0
Jak widać możliwości sprzętu są kolosalne w porównaniu z podobnymi produktami (cenowo). W połączeniu z odpowiednimi głośnikami powinno dać to murowany efekt. Zobaczymy jak to się przedstawia w "praniu".
Montaż
Sam montaż nie nastręcza żadnych problemów, jeśli oczywiście ma się na tyle zdolności manualnych, aby utrzymać śrubokręt i trafić w wolny slot PCI w swoim komputerze (po zdjęciu przed tą operacją obudowy) :-). Po zainstalowaniu karty w komputerze pozostaje jeszcze podłączenie urządzeń... i tu również sprawa banalnie prosta. Jeśli dysponujemy standardowymi głośniczkami stereo - podłączamy do wyjścia Front Line Out/Speaker Out. W przypadku posiadania systemu głośnikowego Surround, podłączamy do wyjścia AC3 5+1 Mini DIN Out odpowiedni kabelek (będący na wyposażeniu karty), do którego z kolei podłączamy kabelki od zestawu głośnikowego. I to by było na tyle o montażu.
Sterowniki
Razem z kartą otrzymujemy płytkę CD z zestawem oprogramowania firmowego w składzie:
- Yamaha S-YXG50 dla Win95/98/NT
- Recording Session4
- Media Rack
- Direct X 6.1
Oraz wersje DEMO:
- MixMan
- Q3D Demo
- Jet Audio
- MusEdit
- Willow Talk.
Dodatkowo ku uciesze użytkowników DVD, (dla których ten sprzęt jest generalnie dedykowany) dołączona jest płytka z CyberLink PowerDVD ver:2.55 Pro-6.
Sterowniki instalują się bezproblemowo. Nic dodać nic ująć, tylko tak dalej i niech wszyscy biorą przykład :-)). Panel kontrolny bardzo prosty i przejrzysty nie wymaga komentarza. Wszystko widać i słychać jak należy.
Efekt końcowy
Do odsłuchu efektów dźwiękowych wydawanych przez kartę wykorzystaliśmy zestaw głośników Cambridge SoundWorks FPS1000 firmy Creative udostępnione nam przez firmę X-COM z Katowic (witamy w gronie współpracowników). Efekty (po codziennym korzystaniu z zestawu stereo) są powalające. Chociaż głośniczki zestawu sprawiają wrażenie karzełków bardzo niewiele mogących w tej materii, to jednak jakością odtworzenia dźwięku prawie dorównały dużym zestawom głośnikowym firmy TECHNICS. Przede wszystkim efekty przestrzenne i kanał Subwoofer robią swoje z człowiekiem.
Słuchaliśmy zarówno efektów w grach jak i muzyki z CD. Jakość odsłuchu bardzo dobra, wymaga jednak trochę zachodu z odpowiednim ustawieniem głośniczków a przede wszystkim (głównego) Subwoofer'a - należy go obowiązkowo ustawić na twardym podłożu, aby basy mogły wywędrować do naszych uszu a nie w pozostawały w obudowie. Jeśli się troszkę potrudzimy, to efekt murowany i nigdy już nie strawimy rzężenia "głośników stereo".
Odwzorowanie wysokich tonów nie budzi zastrzeżeń (dla słuchacza - nie melomana), nie ma efektu "plastikowego" dźwięku znanego z większości komputerowych zestawów stereo. Jedyne zastrzeżenie, jakie mamy do głośników, a właściwie do ich sterowania, to źle dobrana charakterystyka potencjometru regulacji głośności - naszym zdaniem powinna być logarytmiczna, a jest liniowa, co mówiąc po ludzku, daje efekt błyskawicznego podniesienia poziomu dźwięku na pierwszych 10% drogi pokrętła i mizerne efekty przy dalszym jego przekręcaniu. Dyskwalifikuje to powyższy sprzęt dla "nocnych Marków" - precyzyjne ustawienie głośności jest prawie, że niemożliwe. Jedynym lekarstwem na to jest regulacja głośności z poziomu kontrolera programowego, czyli wyciszenie do około 30-40%. Poza tym brak zastrzeżeń. Sprzęt wykonany estetycznie, stabilny mechanicznie. Głośniczki, choć małe, swoje ważą i to daje pożądany efekt w postaci braku wibracji nawet przy dużym natężeniu dźwięku. Do zestawu załączono podstawki pod głośniczki kanałowe. Można je też zawiesić na ścianie - mają konieczne otwory w obudowach. Subwoofer jak już nadmienialiśmy należy postawić na twardym podłożu - najlepiej na podłodze i to bez żadnej wykładziny. Neutralny kolor obudowy pozwala wkomponować zestaw w każde wnętrze.
Wracając wreszcie do karty - niepostrzeżenie przeszliśmy do głośników - bardzo dużą wadą dla nas, był brak sterowników dla Windows 2000. Po małym zwiadzie w sieci, znaleźliśmy potrzebne pliki na stronie firmowej Mediatek. OK., jednak co mają zrobić te osoby które nie mają dostępu do sieci??? Innym bólem w połączeniu z podanym zestawem głośnikowym jest przesterowanie sygnału wyjściowego po ustawieniu głośności w na maksa w Windowsie na przykład (gwoli ścisłości, wszystkie SoundBlaster'y pracują z tym ustawieniem bez zarzutu). Należy ją zmniejszyć obowiązkowo do ok. 70% lub często mniej, w innym przypadku dają o sobie znać zniekształcenia dźwięku i pogorszenie jakości odsłuchu. Związane jest to prawdopodobnie z mocą głośników 3,5 W (RMS) na kanał, oraz poziomem sygnału z karty dźwiękowej. Po małych korektach w ustawieniach można jednak dojść do pogodzenia obydwu urządzeń i wszystko zaczyna dźwięczeć jak należy. Następną rzeczą godną uwagi to fakt obsługi przez kartę dwóch najważniejszych dla graczy sposobów prezentacji dźwięku przestrzennego. Mowa oczywiście o Environmental Audio Extensions oraz Aureal 3D. O ile EAX obsługiwany był tylko w wersji pierwszej (1.0), o tyle A3D już w dwóch na trzy możliwe, czyli 1.2 oraz 2.0 - wszak właśnie ten system karta wspomaga priorytetowo - szkoda jednak, że nie ma tu A3D v3.0.
Wszystkie gry, jakie wykorzystaliśmy do testów (sporo, więc nie ma sensu ich po kolei wymieniać), radziły sobie doskonale. Zwykle wykrywane były trzy tryby: DirectSound 3D, EAX, A3D. Czasem programy rozróżniały również obie wersje A3D można sobie było wybierać do woli. Jednak powalił nas na kolana i zmusił do pokory dopiero nowy Warlords: BattleCry. W tej grze zabrakło po prostu okna na dostępne standardy 3D, bo oprócz wymienionych powyżej wykryte zostały m.in. Surround, AC-3 i całe mnóstwo mniej znanych, lecz wspomaganych przez kartę.
Walory - nazwijmy to estetyczne - dźwięku były wprost znakomite. Choć naszym zdaniem dźwięk w A3D był lepszy, ciekawszy od tego, co przedstawiał EAX. Raczej nas to nie dziwi, więc nie ma sensu tego roztrząsać. Format lansowany przez firmę Creative w tej akurat karcie potraktowaliśmy jako miły dodatek raczej, niźli konkretną opcję. Trzeba się raczej skupić na standardzie śp. już Aureal'a i pełnym AC-3 który to w pełni wspomoże nam domowy zestaw video.
Podsumowanie
Karta przedstawia sobą zupełnie przyzwoity poziom, szczególnie w połączeniu z pakietem oprogramowania. Polecamy szczególnie dla użytkowników DVD i posiadaczy domowego kina. Chociaż nie jest to Live! to jednak w gierkach też daje sobie radę, co może być ciekawą alternatywą (A3D + słuchawki).
Niestety małym problemem może być cena, około 170 zł... W zasadzie za tą niewiele wiecej kupimy już Live'a, który do gier nadaje się wyśmienicie, jest kartą która niczym nas nie zaskoczy i ma ciągłe wsparcie programowe. Z drugiej jednak strony, Mediatek przedstawia ciekawą ofertę dla maniaków DVD którzy lubią czasem także w coś zagrać.
Głośniki a właściwie zestaw głośników to przyzwoite połączenie ceny z możliwościami - za ok. 370,00 PLN dostajemy produkt o przyzwoitym poziomie technicznym, a nawet więcej niż przyzwoitym, jeśli nie brać pod uwagę kłopotów z potencjometrem (za to właśnie niższa ocena).
Końcowa ocena
Karta dźwiękowa - 7/10
Zestaw głośników - 7.5/10
Tomasz Noras
Krzysztof Wasilewski
