Sim City 4

Producent: Maxis

Wydawca: Electronic Arts

Dystrybutor PL: Cenega Poland

Premiera: Luty 2003

Kategoria: Strategia, Symulacja

Każdy zapewne ma w sobie coś ukrytego, co skłania go do przeróżnych rozmyślań. Ktoś mógłby się zastanawiać jak by to było gdyby był burmistrzem miasta, może lepiej premierem? Jak szaleć, to szaleć! Załóżmy, że chce być prezydentem! Można by wtedy spekulować ileż to zmian wprowadzić trzeba, żeby ludziom żyło się znacznie lepiej. Ktoś może wyjść z założenia, że to wcale nic trudnego dbać o dobro swego narodu. Z pomocą w takim przypadku przychodzą nam producenci gier komputerowych. Aby sprawdzić się w roli odpowiedzialnego człowieka najlepiej zagrać w grę z bardzo znanej serii SimCity. Każda z części poniekąd przybliżała nam uroki bycia "kimś", lecz jednak czegoś tam brakowało. Czy to "coś" zostanie wzięte pod uwagę w czwartej już części tej wspaniałej gry? Przekonajmy się, co nam takiego zaoferuje nowa odsłona SimCity.

Reklama



Producenci zapowiadają, że czekają nas liczne zmiany i powinniśmy się raczej mile rozczarować. Na pierwszy ogień poszedł ogólny wygląd miasta. Nie będzie to już bowiem spokojne nic nie obrazujące pustkowie, lecz pełne hałasu i spalin potężne miasto metropolia. Przede wszystkim na ekranie w końcu zobaczymy to, czego tak brakowało w poprzednich częściach. Zaobserwujemy bowiem ludzi przechadzających się po chodnikach, kierowców znerwicowanych długim postojem w ulicznym korku, dostrzeżemy robotników pracujących na rusztowaniach służących do wznoszenia kolejnych budynków. Jednym słowem będzie to miasto z prawdziwego zdarzenia. Widzieć będziemy każdy szczegół, co znacznie powinno uatrakcyjnić dalszą zabawę. Co ciekawe, dzięki specjalnym badaniom demograficznym przeprowadzanym na naszych podopiecznych będziemy mogli szczegółowo wywnioskować czego im w danej chwili potrzeba. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ludzkie potrzeby są ogromne i każdy ma zazwyczaj inne, więc nie będzie tak prosto jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Ogromny nacisk ma zostać położony na symulację życia dnia codziennego zwykłego Sima. Skończyć się już ma bezsensowne mechaniczne rozbudowywanie miasta o kolejne osiedla, a zacznie się lekko trudniejszy etap. W SimCity 4 będziemy musieli zadbać o każdą dzielnice z osobna i o każdego człowieka w ten sposób, by wszyscy byli zadowoleni. W jakiej mierze zapewnimy wszystkie niezbędne elementy danej dzielnicy, na takim poziomie będzie prosperować. Miejsca, o które będziemy dbać i stale doglądać szybko przerodzą się w przyjemna dla oka dzielnicę bogatych ludzi. Jeśli zaś zaniedbamy pewien obszar i pozostawimy go bez opieki, w niedługim czasie przerodzi się w obraz nędzy i rozpaczy oraz płonących śmietników. Do takich miejsc naszych wirtualnych podopiecznych raczej ciągnąć nie będzie, a co za tym idzie podatki napływające do skarbu państwa z takich dzielnic będą znikome. Jak widać nie ma łatwo, życie wcale nie jest proste! Dlatego podstawa to dbanie o mieszkańców, gdyż jak wspomniałem na to położono największy nacisk i myślę, że jest to posunięcie jak najbardziej prawidłowe. Reszta prawie się nie zmieni, gdyż dalej chodzić będzie głównie o pieniądze, z których to się w końcu utrzymujemy. W tym miejscu nie ma zbytniej rewolucji, więc może przejdźmy do tematu ogólnego wyglądu audiowizualnego.



Jak już zapewne spostrzegliście, gra na screenach obok prezentuje się wprost wspaniale i nie umywa się do niej żadna z poprzednich części. Jak na razie widać kawał dobrze odwalonej roboty! Warto wspomnieć, iż w grze występować będą różnego rodzaju warunki pogodowe oraz od czasu do czasu pojawiać się będą efektowne katastrofy. Wszystko ma być ładnie dopracowane i ogólnie ma pojawić się wspaniały klimat, którego brakuje w wielu dobrych tytułach. Co można jeszcze powiedzieć? Ano to, że dźwięk nie będzie wcale z tyłu za grafiką, bowiem również stać ma na wysokim poziomie. Usłyszymy realistyczne dźwięki otoczenia i takie tam bajery umilające zabawę.



Myślę, że na tym możemy zakończyć rozważania na temat gry i czas na moją obiektywną opinię. Moim zdaniem kroi nam się kolejny niezły produkt, który z pewnością nie rozczaruje sprawdzonych już fanów weteranów gry SimCity. Jeśli ktoś jeszcze nie miał kontaktu z tą serią to sądzę, iż czwarta część może być zachętą żeby spróbować swych sił w tej typu zabawie. Szczerze mówiąc panowie z firmy Maxis jeszcze nigdy nas nie zawiedli i wszystko opowiada się za tym, że i w tym wypadku tak będzie! Na koniec powiem tylko, że jeśli o mnie chodzi to ja widzę w tej grze wielki hit! Nie wiem jak wy? Zachęcam do wyrażania swych opinii w komentarzach poniżej.



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: symulacja | luty | dystrybutor | wydawca | city
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy