Resident Evil 0 nadchodzi

Firma Capcom pracuje obecnie nad kontynuacją doskonałej serii "Resident Evil", oznaczoną numerem zero. Rozgrywający się przed wydarzeniami z pierwszego "Resident Evil", tytuł ten zawiera zupełnie nowy system gry - 'przełączanie postaci'. Pozwala on na kontrolowanie na przemian poczynań Billy'ego i Rebecci przy pomocy naciśnięcia jednego klawisza. Prócz działania na własną rękę, Billy i Rebecca mogą również połączyć swe wysiłki i współpracować na różne sposoby.



Akcja "Resident Evil 0" rozpoczyna się w lipcu 1998 roku, na przedmieściach miasteczka Racoon City. Zanotowano tu kilka przypadków zaatakowania ludzi przez dziwne istoty. Policja z Racoon uznaje

Reklama

morderstwa za nieprzypadkowe i szybko wysyła drużynę Bravo oddziału specjalnego S.T.A.R.S., aby ta zbadała sytuację. W czasie lotu na miejsce zbrodni, śmigłowiec drużyny Bravo doznaje uszkodzeń i w końcu rozbija się w środku lasów otaczających Racoon City. Choć cała drużyna szczęśliwie nie odniosła szwanku w katastrofie, cały sprzęt i broń okazały się być bezużyteczne. Decyzją dowódcy, żołnierze ruszają przez las, tylko po to, aby napotkać kolejny straszliwy widok - na wpół zniszczoną, przewróconą na bok ciężarówkę wojskową z okaleczonymi ciałami kilku oficerów marynarki wewnątrz. Komandor Enrico postanawia, że drużyna Bravo rozpocznie poszukiwania kapitana Billy'ego Coena,

jednego z oficerów, który powinien być w ciężarówce, jednak jego ciała nie odnaleziono. Drużyna nie zdaje sobie sprawy, że poszukiwania będą początkiem straszliwego koszmaru.



Premiera gry ma nastąpić już we wrześniu tego roku, wyłącznie na konsolę Nintendo GameCube. Miejmy nadzieję, że ponownie nieźle nas nastraszy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy