Jak większość z Was z utęsknieniem czekałem na premierę Mafii. Moją wyobraźnię pobudzały słyszane zewsząd porównania do Grand Theft Auto 3. No wiecie, tętniące życiem miasto, pościgi samochodowe, strzelaniny miedzy gangsterami, a w tym wszystkim my, jako główni bohaterowie. Jednak teraz, kiedy już mogłem zagrać, moje wątpliwości zostały rozwiązane i jestem przekonany, że... Mafia jest... totalnie inna od Grand Theft Auto 3 i moim zdaniem o wiele, wiele lepsza.
Recenzję "Mafia: The City of Lost Heaven" znajduje się tutaj.