Ciekaw jestem, czy potraficie wyobrazić sobie następującą sytuację: mamy lata 60-te, a I wojna światowa wciąż trwa i wcale nie widać jej końca? Prawdopodobnie nie. W związku z tym musicie szybko zmienić zdanie, gdyż ukazała się właśnie gra Iron Storm, która prezentuje takie alternatywne ujęcie wydarzeń historycznych. W sumie, gdyby dokładnie przyjrzeć się intrydze, na jakiej zbudowano grę, można powiedzieć, że jako całość kompletnie nie ma sensu.
Recenzję "Iron Storm" znajdziecie pod tym adresem.