PS3 vs. PC - walka, której nie będzie?
Przed tygodniem na łamach Der Spiegel pojawił się wywiad, w którym PlayStation 3 zostało określone niemal jako następca komputerów osobistych.
Sony, ujawniając dalsze tajemnice związane ze swoim coraz bardziej kontrowersyjnym projektem, potwierdza wcześniejsze rewelacje.
Niedawno Phil Harrison, prezes działu gier w Sony, komentując zapowiedź systemu Live Anywhere przez Microsoft, który ma posłużyć do połączenia sieci użytkowników komputerów klasy PC, konsoli Xbox 360 i mobilnych telefonów powiedział: "Wierzymy, że PlayStation 3 będzie miejscem, w którym nasi użytkownicy będą korzystać z gier, oglądać filmy, przeglądać strony internetowe i korzystać z innych funkcji domowego komputera. PlayStation 3 to komputer. Nie potrzebujemy PC".
W najnowszym numerze japońskiego PC Watch zamieszczono wywiad z Kenem Kutaragi, szefem japońskiego oddziału Sony, który odpowiada za sukces PlayStation i powszechnie jest uznawany za głównego "ojca" tej marki. Najważniejsza wypowiedź brzmi następująco: "Mówiąc o PS3, nigdy nie powiedzieliśmy, że zamierzamy wydać konsolę do gier. To coś zdecydowanie innego od poprzednich PlayStation. To jasne, że to komputer. Oczywiście w przypadku konsoli do gier musiałbyś pozbyć się wszystkich niepotrzebnych elementów, jakie znajdują się w jej wnętrzu, aby obniżyć jej koszty. To odnosi się oczywiście również do PS3".
Podczas rozmowy przedstawiciel japońskiego giganta przyznał również, że w przyszłości możliwe będzie dostarczenie platformy PlayStation 3 wyposażonej w nagrywarkę płyt Blu-ray. Firma zamierza również znacznie ulepszyć interfejs użytkownika, a także wprowadzić specjalne opcje do obsługi podłączanych do PS3 kart pamięci.
Sprzęt z czasem będzie można też rozbudowywać "bez żadnych ograniczeń". Aspekt ten - zdaniem Sony - może stanowić jednak pewną trudność dla wielu użytkowników, ale jak dodaje Kutaragi: "Myślę, że rok po premierze będziemy mogli poszerzyć konfigurację PS3. Czemu nie!". Tym samym nieuniknione są premiery kolejnych zestawów.
Kutaragi poproszony o skomentowanie wypowiedzi, w których głosi się trudność programowania na PlayStation 3, powiedział, że chce aby na ten system programowali tylko "najlepsi z najlepszych".
Szef Sony pozytywnie odniósł się do pytania o znaczne różnice między konkurencyjnymi platformami do gier. Taka sytuacja w jego opinii może sprzyjać "wzrostowi dynamiki rynku i branży", a to uchroni je przed przyjęciem formy "zabójczej areny".