O ,,PEACEMAKERS'', dziele Ubi Soft i Mathematiques Appliquees S.A. (MASA),
mówi sie, że zapowiada nową generację 3D RTS, ponieważ wprowadza nowe reguły
konfliktu, przykładając wielką wagę do propagandy. Akcja gry toczy się na
początku XXI wieku. Pieć najpotężniejszych mocarstw założyło International
Corps for Peace (ICP), organizację mającą na celu utrzymanie pokoju na
świecie. Jednak nie bardzo im się to udaje i w efekcie wybucha wiele
konfliktów o podłożu rasowym i kulturowym.
Warte zauważenia jest to, że gracz może sam zdecydować czy stanie w obronie
IPC czy też jako dyktator. W każdym z przypadków nie tylko trzeba umiejętnie
pokierować oddziałami i wybrać odpowiednią taktykę walki, ale przede
wszystkim dbać o poparcie społeczeństwa. Często to właśnie zdobyta opinia i
popularność zdecydują o powodzeniu kampanii. Dlatego trzeba stale pokazywac
się w mediach i przekonywać, by ludzie powierzyli graczowi ,,siłę'' w
postaci większego budżetu i lepszej technologii.
Mogłoby się wydawać, że skoro to opinia publiczna jest taka istotna to
niewielką wagę przywiązywac trzeba do strategii i taktyki. A to nie prawda.
Po pierwsze trzeba dorównać jednostkom wroga o wysokiej sztucznej
inteligencji, które w dodatku reagują jak samodzielne, trudnoprzewidywalne
postaci. Trzeba podkreślić, że stosując tę samą taktykę można wygrać tylko
dwa razy. Za trzecim razem trzeba znaleźć słabe strony przeciwników i
bezwzglednie je wykorzystać. Taka okazja może się nie powtórzyć.
Przeciwnicy nie są niepokonani, szczególnie, że jednym z silnych atrybutów
gracza, jako dowódcy sprzymierzonych, jest jego umiejetność rozwoju i
przystosowania się do specyfiki poszczególnych misji.
Posiadaną inteligencję będzie można wykorzystać w ciągu 16 misji podczas 2
kampanii. Do dyspozycji na są setki komend, obszerny zestaw broni z wieloma
opcjami dostosowania, różne rodzaje jednostek bojowych, co czyni z kampani
złożoną, strategiczną rozgrywkę.
Szeroką panoramę działań wojennych gra zawdzięcza w pełni trójwymiarowemu
środowisku, które pozwala użytkownikom doświadczać bitew z różnych punktów
widzenia.
Wszystko to przekłada się na dużą grywalność ,,Peacemakers''. Rozbudowany
model strategiczny równoważony jest wartką akcją na przedpolach wroga. Nie
tylko fani RTS'ów będą zadowoleni.
Gra zostanie wydana przez firmę LEM w listopadzie 2000 roku.