Producent: SSI
Dystrybutor: Play It
Rodzaj gry: strategia
Data premiery: styczeń 2001
Wymagania: Pentium II-233, 32 MB RAM, wskazany akcelerator 3D, HDD, CD-ROM, system Windows 95/98
Ocena: 9/10
[...] Batalion lejtnanta Popowa wczoraj wieczorem dotarł do wsi Nikołajewka. Po drodze czołgiści natknęli się na całą brygadę piechoty, zdemoralizowaną i rozbitą, wycofującą się w popłochu. Lejtnant nie zatrzymał nawet swojego KV, gdy mijał piechociarzy ciągnących poboczem drogi. Rozkaz był prosty. Bronić Nikołajewki. Za wszelką cenę.
Jeszcze tego samego wieczora do wsi zawitały pierwsze oddziały faszystów. Oddział rozpoznawczy niemieckiej dywizji pancernej został praktycznie rozbity, niestety kilka wozów uciekło. Ludzie Popowa z narastającym zdenerwowaniem czekali na atak. Tuż przed świtem z lasu na północ od wsi wytoczyła się ława niemieckich czołgów. Okopane i poukrywane w stodołach radzieckie czołgi otworzyły niszczycielski ogień. Niemieckie natarcie załamało się w kilka minut. Faszyści wycofali się, zostawiając na polu dwanaście dymiących wraków. Gdy Popow policzył swoich, okazało się, że nie poniósł żadnych strat. Koło południa nastąpił atak lotniczy. Demoralizujące wycie Sztukasów znaczyło dla radzieckich czołgistów pierwsze straty. Trzy czołgi zostały zniszczone a cztery uszkodzone. Mimo to, Popow sądził, że uda mu się utrzymać Nikołajewkę do czasu przybycia posiłków. Gdy rozpoczął się wieczorny atak lejtnant uśmiechnął się. Tyraliera piechoty poprzedzała kilkanaście czołgów.
Niemieckie panzery niszczono jeden po drugim. Ich słaby pancerz i małe działka nie mogły równać się z świetnymi czołgami KV. Popow uśmiechał się coraz szerzej. Z lasu wypełzał kolejna fala Niemców.
Nagle eksplodował radziecki czołg. Płonąca stodoła znaczyła miejsce spoczynku jego załogi. Lejtnant rozejrzał się gorączkowo z wierzy swego czołgu. Tam, w krzakach, na prawej flance. Długie lufy. Plujące ogniem. Stają w płomieniach kolejne KV. Pociski przebijają je niczym papier. Diabelskie działa 88mm.
Popow wyciągnął chorągiewki i zaczął sygnalizować odwrót na pozycje za wsią. Na to tylko czekał snajper. Lejtnant zginął nawet o tym nie wiedząc. Rzeź radzieckich czołgów trwała [...]
Blitzkrieg. Niemiecka doktryna wojenna zakładająca ścisłą współpracę rodzajów sił zbrojnych. Broń pancerna zorganizowana w odrębne związki taktyczne, dywizje i korpusy pancerne, ściśle współpracująca z piechotą, lotnictwem i artylerią. To właśnie niemiecka broń, która pobiła Polaków, Francuzów i Brytyjczyków. Po podboju Bałkanów Wehrmacht zwrócił się przeciw głównemu wrogowi - Związkowi Radzieckiemu.
Niedawno wydany PANZER GENERAL 3D: ASSAULT był przełomowym produktem w serii SSI. Był to pierwszy "panzer", który oferował graczom pełne środowisko trójwymiarowe oraz zasadniczo zmienione spojrzenie na sposób prowadzenie rozgrywki. Wprowadzono dowódców, którzy zdobywali doświadczenie systemem awansów przydzielanych przez gracza. Ilość możliwych awansów zależała od umiejętności taktycznych grającego, wyrażonych w "victory pointach". Każdy dowódca należał do określonego rodzaju sił zbrojnych (piechoty, czołgów, rozpoznania, ppanc, plot, artylerii, myśliwców i szturmowców). Sprzęt przydzielany był przed każdym scenariuszem. Gracz mógł dać dowódcy tylko takie wyposażenie, jakie przysłała mu kwatera główna. Skończyło się kupowanie jednostek za prestiż.
Drugą zasadniczą nowością była ilość akcji możliwych do wykonania przez jednostkę i ich zróżnicowanie. Oddział mógł zaatakować, ruszyć się, jeszcze raz zaatakować, znów się ruszyć a na koniec okopać się i zamaskować. Wszystko w jednej turze. Ilość akcji zależy tylko od klasy dowódcy. Dodatkowo każdy rodzaj sił zbrojnych ma możliwość wykonywania własnych, specjalnych akcji. Powoduje to rewolucję w sposobie grania. Teraz najważniejsze jest dobrze wyszkolone i użyte w naprawdę przemyślany sposób wojsko. Jakość a nie ilość (odwrotnie niż w RTS).
ASSAULT miał tylko jedną wadę. Walki można było toczyć we Francji, Niemczech, Afryce, Anglii i w Stanach. Tylko, nie było uwzględnionego frontu wschodniego, który, nie ukrywajmy, był teatrem działań, na którym decydowały się losy wojny. Pozostałe tereny walk należy uznać za bardzo ciekawe i bardzo... drugorzędne.
Teraz jednak mamy możliwość wreszcie cieszyć się PANZER GENERAL - em 3D: SCORCHED EARTH. Przeniesie on nas w lata drugiej wojny i da możliwość wcielenia się w dowódców armii frontu wschodniego. Będziemy mogli przyczynić się do krachu Blitzkriegu prowadząc Armię Czerwoną lub wręcz przeciwnie, "błyskawicznie" rozwiązać kwestię obecności "czerwonych" w Europie za pomocą Wehrmachtu.
Strona graficzna nie zmieniła się wiele w stosunku do części pierwszej (ASSAULT 3D). Jak widać na załączonych screenach, bardzo dobrze, że się nie zmieniła. Nowe są tylko jednostki radzieckie, oczywiście. Dostępna jest teraz cała gama wytworów radzieckiej myśli wojskowej.
Zmiany w stosunku do poprzednika znajdziemy też w innych dziedzinach. Dodano mapę strategiczną, na której odbywa się wybór scenariuszy podczas kampanii. Same scenariusze nie są już nudnym zdobywaniem wszystkich ważnych terenów przeciwnika. Cele są zróżnicowane. Czasem cała sztuka w tym by wycofać swoje jednostki poza mapę, lub by zniszczyć kilka najważniejszych jednostek przeciwnika. A przeciwnik głupi nie jest. SI gracza komputerowego jest bardzo zaawansowane. Na szczęście nie jest jeszcze na poziomie komputerowych szachów, więc kampanie da się przejść, choć nie jest to wcale łatwe.
Kolejną dodaną opcją jest świetny edytor scenariuszy. Daje on naprawdę duży wachlarz możliwości tworzenia własnych bitew.
Podsumowując, PG 3D: SCORCHED EARTH jest tym, na co wierni fani serii PANZER GENERAL czekali z utęsknieniem. Ich przekonywać do zakupienia produktu nie muszę. Innym miłośnikom strategii i II wojny światowej gorąco tę grę polecam, z uwagi na jej niepoślednie zalety (grafikę, dbałość o realia, ogólnie wysoki poziom). A pozostałym chcę powiedzieć, że cała seria już jest klasyką i mieć komputer a nie grać nigdy w "panzera", to tak jak być w Rzymie i nie widzieć papieża.
Seraphim
