Każdy kto uwielbia grać ten wie, że bez konsol długo nie pociągnie! Konsole zapewniają bowiem ogromny komfort rozgrywek nie zamęczając przy tym grającego komunikatami w stylu: brak pamięci, masz zbyt wolny procesor, zmniejsz detale otoczenia do minimum itd. - a najlepiej wygaś to pudło blaszane i zapomnij o graniu bezstresowym! Mało tego! Zamiast ślęczeć zgarbiony przed klawiaturą i monitorem (14'-17') ty drogi konsoloman'ie spoczywasz w wygodnym fotelu dzierżąc w dłoniach idealnie dopasowanego i funkcjonalnego pada. Decydując się na konsolę możesz spać spokojnie podczas gdy Twój rywal komputerowy wybudzany jest ze snu horrorami ukazującymi mu coraz to nowsze rodzaje płyt głównych, procesorów, pamięci i reszty tych szpargałów. Tak, tak - możesz spać spokojnie, gdyż nie będziesz miał żadnych "ponadprogramowych" wydatków, a Twa konsola nadal będzie ukazywać gry w pełnej krasie (płynność, detale - bogactwo oprawy rulezzz!). Co tu dużo gadać - swego pierwszego PSX'a kupiłem w roku 1994 i do dziś (8lat!!!) nie wydałem ani "zeta", by gry nadal działały!!! Wystarczy, że zastanowimy się jakie standardy panowały wtenczas w zapyziałym blaszanym świecie i policzymy ile musielibyśmy wyrzucić kasy w błoto do dnia dzisiejszego by nadal grać - nie mam więcej pytań. KONSOLE to POTĘGA!
Jeżeli macie własne ciekawe, dowcipne, ostre (w granicach dobrego smaku) fotomontaże związane z naszym wątkiem tematycznym tępienia gier blaszakowych to ślijcie je na mój adres: crimsonn@interia.pl - najlepsze będą publikowane w tej rubryce! Do dzieła bracia konsolowi!