Nowa konsola?

Choć na rynku konsolowym kiepsko radzi sobie nawet potężny Microsoft, swoich sił w tej branży chce spróbować mała firma Infinium Labs z Florydy. Infinium Labs pracuje nad konsolą Phantom, która ma rywalizować z PlayStation 2, Xboxem i GameCubem. Realnie patrząc na sprawę wydaje się to niemożliwe i można się tylko zastanawiać, czy konsola doczeka dnia swojej premiery. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że podzieli los podobnej inicjatywy - linuksowej konsoli Indrema, której producent zbankrutował na kilka miesięcy przed planowanym rozpoczęciem sprzedaży.

Reklama



Informacje opublikowane przez Infinium Labs są nader oszczędne. Wiadomo, że konsola ma być na stałe podłączona do Internetu. Połączenie będzie służyć nie tylko dostępowi do gier sieciowych, ale będzie też wykorzystywane do ściągania (także wypożyczania) programów. Wśród zapowiedzi znajduje się też informacja, że Phantom będzie "najszybszą konsolą na rynku", co w kontekście braku danych na temat specyfikacji technicznej wydaje się jeszcze bardziej podejrzane. W dniu premiery użytkownicy Phantoma mają otrzymać pokaźną bibliotekę tytułów, co nasuwa przypuszczenia, że Phantom będzie korzystać z oprogramowania dla innych platform - najprawdopodobniej komputerów PC. W zestawie z konsolą znajdzie się bezprzewodowy kontroler.



Nowa konsola do sprzedaży na terenie USA ma trafić w grudniu, jednak pierwsze egzemplarze zostaną zaprezentowane już w marcu. Czekamy na kolejne informacje dotyczące tej ciekawostki.

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama