Niezagrożona pozycja Sony

Sony będzie dominować w branży gier wideo przez najbliższych kilka lat - uważają analitycy z firmy InStat/MDR. Raport InStat/MDR potwierdza tezę, że "wojna o miejsce pod telewizorem" została już rozstrzygnięta i wygrało ją PlayStation 2. Microsoft i Nintendo mogą walczyć tylko o drugie miejsce. Z raportu wynika, że w roku 2001 na świecie sprzedano 31,8 mln sztuk konsol o łącznej wartości 7,1 mld USD. Choć nie wyszczególniono udziału poszczególnych platform, autor raportu - Brian O'Rourke - przyznaje, że przewaga Sony jest przygniatająca. Firma sprzedała już przeszło 40 mln sztuk PS2, podczas gdy GameCube i Xbox niedawno pokonały granicę 4 mln sztuk.

Reklama



W potyczce o drugie miejsce ogromne znaczenie będzie miała kwestia sprzedaży Xboxa w Europie i Japonii, gdzie jak dotąd konsola sprzedaje się kiepsko. Sprzedaż Nintendo GameCube rozkłada się równomiernie pomiędzy trzy kluczowe rynki - USA, Japonię i Europę. "Testem prawdy" ma okazać się okres świąteczny - tradycyjnie najlepszy okres sprzedaży konsol. Zarówno dla Nintendo, jak i Xboxa, przygotowano na ten czas kilka mocnych premier.



Raport obejmuje też ankietę sondującą nastawienie graczy do zastosowania konsol w grach sieciowych. Połowa ankietowanych zadeklarowała gotowość do płacenia za konsolowe usługi online abonament do 5 USD miesięcznie, a jedna trzecia badanych aż 10 USD. Jednak analitycy podkreślają, że na boom w sferze sieciowych gier na konsole nie ma co w najbliższych latach liczyć. Przeszkodą ma być tu przede wszystkim niska popularność rozbudowanej infrastruktury sieciowej w domu. Internet jest z reguły podprowadzony do komputera, który stoi gdzie indziej, niż telewizor, przy którym stoi konsola.

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zagrożeni | wojna | firmy | analitycy | wideo | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy