Need for Speed - Porsche Unleashed

Firma Electronic Arts wydała już piątą część doskonałej serii Need For Speed ? tym razem poświęconą w całości samochodom Porsche. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że poważnie ograniczy to ilość samochodów w ?stajni?, ale już po kilku kliknięciach w menu gry można przekonać się, jakim bogactwem sportowych wozów dysponuje na przestrzeni ponad 40-tu lat firma Porsche. Poczynając od najprostszych Porsche 356, wyposażonych w silniki 1100 oraz 1300 cm3, poprzez najbardziej chyba znaną serię 911, reprezentowaną przez kilka modeli, na wersji GT1 kończąc, możemy sprawdzić na drodze ponad 20 samochodów tej marki. Mamy do wyboru kabriolety, roadstery, wersje klasyczne i rajdowe, każdy z samochodów można pomalować według własnych upodobań, do wyboru są nawet takie detale jak kilka rodzajów felg aluminiowych...

Reklama



W każdej części NFS odrobinę zmieniano rodzaje wyścigów, także w tej części Electronic Arts wykazało się nowatorstwem ? wprowadzono tryby Evolution oraz Factory Driver.


Evolution to nic innego jak wyścigi ułożone pod kątem powstawania kolejnych modeli ? od roku 1956 do 2000. O ile jazda samochodami rocznik ?56 przypomina prowadzenie fury z sianem, to wraz z postępami w grze poziom trudności rośnie, dostajemy do dyspozycji coraz nowsze, szybsze, lepiej trzymające się drogi samochody, jedynym problemem jest zdobycie na to wszystko pieniędzy ? a te zarabiamy wygrywając kolejne wyścigi. Bardzo ważnym elementem jest tuning samochodów. Okazuje się bowiem, że jadąc autem fabrycznym praktycznie nie ma szans ukończenia wyścigów na pierwszej pozycji i trzeba trochę autku pomóc. Im bliżej roku 2000, tym przeciwnicy bardziej rozbudowują swoje auta i jedyną receptą na wygrywanie wyścigów staje się nie dość że perfekcyjna jazda, to także zakup wszelkich możliwych akcesoriów tuningowych.

Factory Driver pozwala wczuć się, jak sama nazwa wskazuje, w rolę kierowcy fabrycznego. Większy nacisk położony tutaj jest na precyzję jazdy, nierzadko dostaje się do wykonania ?misję?, w której nie wolno nawet drasnąć samochodu. Są trudne czasówki na placu z pachołkami, trzeba poświęcić trochę czasu na opanowanie płynnych obrotów o 180, 360 stopni na wyznaczonym obszarze ? i nie wystarczy tutaj tylko operowanie hamulcem ręcznym. Typowych wyścigów jest mało, co najwyżej z innym kierowcą fabrycznym o palmę pierwszeństwa w grupie. Jest kilka zabaw dla kierowców, np. jazda określoną trasą, nierzadko bardzo zagmatwaną, połączona ze zbijaniem pachołków stojących na drodze. I tutaj też czekają na graczy najtrudniejsze pojedynki ? awans na wyższe stanowisko w grupie kierowców fabrycznych jest możliwy tylko po zwycięstwie z wyżej stojącym w hierarchii kierowcą. A oni naprawdę jeżdżą szybko i bezbłędnie...

Trasy to czysty majstersztyk. Jest to jedna z nielicznych gier, w której każdą trasę można przejechać na kilka możliwych sposobów ? są drogi ?na skróty? !!! Graficznie drogi prezentują najwyższy poziom ? tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć. Nie raz zdarzy się Wam władować samochodem w skały, bo zapatrzycie się na piękny wodospad, owiany lekka mgiełką, która przeciska się przez szpary w belkach mostu, w kierunku którego jedziecie...



Tomasz Jarnot

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma | porsche
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama