Najlepsze gry 2006 roku na zachodzie

Najważniejsze zachodnie serwisy internetowe o grach wideo opublikowały swoje doroczne zestawienia najlepszych tytułów kończącego się sezonu. Dziennikarze nie szczędzili sztampowych i kontrowersyjnych wyróżnień.

Strzelanka "Gears of War" od Epic Games i Microsoftu wydana wyłącznie na Xboxa 360 okazała się grą roku dla Next Generation i GameSpot. Inny wybór zaproponowali dziennikarze z GameSpy i GamesRadar wspierając RPG "The Legend of Zelda: Twilight Princess" na Nintendo Wii. Reporterzy IGN, największego serwisu o grach w sieci, prezentację swojej najważniejszej gry roku jak zwykle odłożyli do stycznia.

Serwisy GameSpot i GameSpy były zgodne co do wielu pozycji wybranych jako najlepsze gry roku. Obie redakcje wyróżniły jako najlepsze gry na daną platformę skradankę "Metal Gear Solid: Portable Ops" (PSP), RPG "The Legend of Zelda: Twilight Princess" (GameCube i Wii), RPG "Final Fantasy XII" (PS2), grę akcji "Gears of War" (Xbox 360), strzelankę "Resistance: Fall of Man" (PS3) oraz strategię "Company of Heroes" (PC). Tytuł najlepszej gry z trybem multiplayer w 2006 roku w obu redakcjach przyznano grze "Gears of War" (Xbox 360).

Wątpliwości pojawiły się przy platformach DS, GBA i Xbox. Najlepsze produkcje roku na DS to gra muzyczna "Elite Beat Agents" (GameSpot) i platformówka "New Super Mario Bros." (GameSpy), na GBA są to RPGi "Super Robot Taisen: Original Generation" (GameSpot) i "Final Fantasy V Advance" (GameSpy), a na Xboxa sportowa gra "NCAA Football 07" (GameSpot) i skradanka "Tom Clancy's Splinter Cell Double Agent" (GameSpy).

Przyznano też specjalne wyróżnienia. GameSpy odnotował m.in. powrót zza światów Lary Croft w grze "Tomb Raider: Legends", świetną komplikację retro "Street Fighter Alpha Anthology", sceny pocałunków między chłopcami w grze "Bully", najgorsze głosy postaci w "Over G Fighters", zawiedzenie fanów przez "Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi 2", konkurencję między grami bazującymi na filmach kinowych "The Godfather: Mob Wars" oraz "Scarface: Money. Power. Respect", komplikację z największą ilością dobrych gier "Sega Genesis Collection", najczęściej klonowaną koncepcję, czyli serię "Brain Games", serię, która nie pozwoli nam odetchnąć do końca życia, czyli "Final Fantasy", grę, która nigdy nie zginie - "World of Warcraft", najbardziej znianawidzony trend - pojawianie się łatek do gier dzień po premierze, najdłużej oczekiwaną pozycję "The Lord of the Rings Online: Shadows of Angmar", największą porażkę "Gothic III" oraz komedię roku "Bad Day LA". GameSpot wskazał zaś m.in. najlepsze wykorzystanie reklamy w grze "Fight Night Round 3", użycie głosów znanych postaci w "The Legend of Spyro: A New Beginning", najgorszy trend w postaci kiepskich dostaw konsol, gier i sprzętu, zadziwiająco złej gry "Bomberman: Act Zero" (jasne kreskówkowe postacie zamieniono na mroczne cyborgi), najgorszą grę, w którą wszyscy grali "Jaws Unleashed" i w którą nikt nie grał - "GTR 2".

Swoje gry roku wybrali też specjaliści z branżowego serwisu Gamasutra. Za najważniejszą grę 2006 roku uznali oni "Wii Sports" - wybór swój argumentowali prostą koncepcją, która miała jedynie pokazać możliwość kontrolera nowej platformy Nintendo, a okazała się znakomitą kolekcją mini gier dla każdego fana elektronicznej rozrywki oraz tego, kto nigdy nie miał do czynienia z grami. Produkcja jest wciągająca i angażuje do zabawy całe ciało gracza. Drugą pozycję przyznano dla RPG "The Legend of Zelda: Twilight Princess" (Wii i GameCube), trzecią strzelance "Gears of War" (Xbox 360), czwartą przygodowej grze akcji "Okami" (PS2), a piątą muzycznej grze "Elite Beat Agents" (DS). Specjalne wyróżnienia przyznano dla komercyjnych pozycji: RPG "Final Fantasy XII" (PS2), logicznej "Brain Age: Train Your Brain in Minutes a Day" (DS), RPG "Dragon Quest Heroes: Rocket Slime" (DS), gry akcji "Dead Rising" (Xbox 360) oraz serii mini gier "Bit Generations" (GBA). Wspomniano też o niekomercyjnej przygodówce "Narbacular Drop" (PC; opracowana przez niezależne studio Nuclear Monkey bezpłatna gra, która stała się odstawą do prezentacji "Portal" firmy Valve) oraz strzelance "Ray Hound" (PC; opracowana przez japońskiego projektanta Hizoka Ohkuba gra wymagająca wyłącznie unikania naszym stateczkiem laserów gigantycznych oponentów).

Zespół serwisu FiringSquad wskazał na pięć ważnych pozycji dla każdego gracza korzystającego z komputera klasy PC. Pierwszą pozycję przyznano grze RPG "The Elder Scrolls IV: Oblivion" od Bethesda Softworks, która była warta kilku lat oczekiwań. Zdaniem dziennikarzy pozycja wyróżnia się ogromnym światem gry i swobodą oferowaną dla użytkownika - może robić wszystko czego zapragnie i nie zajmować się głównym wątkiem fabuły. Drugie miejsce przyznano strategii czasu rzeczywistego "Company Of Heroes" od Relic i THQ - koncepcja ta przywróciła wiarę w to, że do tego gatunku można wprowadzić większą dozę akcji i efektów. Trzecia lokatę zajęła strategia "Galactic Civilizations II: Dread Lords" od Stardock za sprawą wielu możliwości rozwiązania każdego problemu. Czwarta okazała się prosta strategia "Defcon" od Introversion Software -niezależni deweloperzy stworzyli ascetyczną graficznie i zarazem uzależniającą strategię. Piąte miejsce to "The Ship" od Outerlight - gra akcji do pojedynków mulitplayer gdzie musimy pozbyć się innych graczy i choć dostęp do broni jest utrudniony, w ruch idą zatem inne elementy wyposażenia okrętu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Herosi | wideo | Xbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy