Na łamach amerykańskiego magazynu Game Informer pojawiły się pierwsze informacje o dwóch nowych produkcjach pochodzącego z Chicago koncernu wydawniczego Midway. Firma pracuje obecnie nad grami FPS od twórców sprawdzonych przebojów.
Pierwszą ujawnioną produkcją jest "BlackSite: Area 51". Tytuł ten będzie stanowić bezpośrednią kontynuację wydanej w 2005 roku strzelanki "Area 51" utrzymanej w klimatach science-fiction.
Podobnie jak poprzednio, przygotowania powierzono dla studia Midway Austin. Podstawę kodu gry ma stanowić silnik graficzny Unreal Engine 3 od studia Epic Games, który został już użyty w m.in. bestsellerowym "Gears of War".
"BlackSite: Area 51" ma posiadać fabułę utrzymaną w poważniejszym tonie niż oryginał, który odwoływał się m.in. wojny w Iraku, globalnego ocieplenia i innych tematów niezwiązanych bezpośrednio z obcymi najeźdźcami. Poza tym możemy spodziewać się nowych typów broni od obcych, które zostaną skrzyżowane z konwencjonalnym ekwipunkiem znanym z gier FPS oraz systemem taktycznego zarządzania oddziałem. Gra zadebiutuje latem w wersji dla komputerów klasy PC oraz konsoli PlayStation 3 i Xbox 360.
Drugą propozycją dla fanów strzelanek od Midway ma być "Hour Of Victory" tworzona przez NFusion Interactive. Deweloperzy m.in. "Deadly Dozen", "Line of Sight: Vietnam" oraz "Hour of Victory" po raz kolejny tworzą grę, której akcja będzie osadzona w okresie II wojny światowej. Tytuł ma trafić jeszcze w tym roku tylko na Xboxa 360.
"Hour Of Victory" według magazynu Game Informer pozwoli nam na prowadzenie walk w trybie dla pojedynczego gracza gdzie wcielimy się w jedną z kilku różnych postaci. Zapewniono, że do wyboru będą szpieg, komandos oraz jedna nieujawniona jeszcze osobistość. Ponadto podczas zabawy będziemy posiadać sporą swobodę kierowania pojazdami wojskowymi. Według twórców dowolność ta powinna być zdecydowanie większa niż w pozostałych wydanych do tej pory grach poświęconych II wojnie światowej.
Reklama
