Konkurs historyczny - dzień drugi

"Ciąg dalszy nr 2 - autor chrissie@interia.pl"


Nie przypuszczała nawet, że to co ją spotka przerośnie nawet najkoszmarniejsze sny. Tuż za drzwiami klatki schodowej przebiegł jej drogę czarny kot. Odruchowo splunęła trzy razy za siebie. Przez chwilę odzyskała dobre samopoczucie widząc idącego w jej strone kominiarza. Jednak, gdy urwał się guzik, przy wypowiadaniu życzenia a w chwilę potem lunął ulewny deszcz wiedziała już, że lepiej było nie wychodzić dzisiaj z domu. Niczym błyskawica przemkneły jej przez głowę tragiczne wydarzenia ostatnich dwóch lat. W procesie wytoczonym Czerwonemu Kapurkowi przez Wilka Ludojada za znęcanie się nad nim została skazana na dwa lata więzienia o zaostrzonym rygorze. Pobyt w więzieniu stanowym w Jacksonville był dla niej nie kończącym się koszmarem. Gdyby nie Babcia, odsiadująca wyrok w sąsiedniej celi za świadome współuczestnictwo w dręczeniu zwierząt leśnych, pewnie nie doczekałaby końca wyroku. \"Czyżby ten koszmar miał się powtórzyć?\"- przemknęło jej przez głowę. Bardzo zazdrościła w tej chwili sierotce Marysi i królewnie Śnieżce. Niestety nie miała wysoko postawionych krewnych, którzy mogliby załatwić jej dobrą posadę w Baśniowym Królestwie- do wszystkiego musiała dochodzić sama. Nawet porschaka musiała złożyc z klocków Lego, a teraz zauważyła, że ktoś jej go zwinął. \"Biednemu zawsze wiatr oczy!\" Ale czy mogła przewidzieć, że to dopiero początek niesamowitych zdarzeń?

Reklama




.......... >>>> kliknij TUTAJ by przejść dalej <<<< ...........




Uaktywnione komentarze, które widzicie poniżej, to te, które do nas dotarły, lecz nie udało im się wygrać pierwszej części kontynuacji. Ale to nie znaczy, że nie można pisać dalej - wręcz NALEŻY pisać.

Kliknijcie w link powyżej, by zobaczyć dalszą część historyjki...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy