Jak zarobić na wirtualnych ubraniach?

Masową grę online "Second Life" firmy Linden Lab opanowali projektanci ubrań, którzy zarabiają na swoich wirtualnych wyrobach realne pieniądze. Niewielka, bo licząca ponad 740 tysięcy użytkowników produkcja, po raz kolejny zaskakuje - donosi Wall Street Journal.

Działając od trzech lat, gra wyróżnia się od dziesiątek innych pozycji sieciowych tym, że ma tylko jeden narzucony z góry cel: stać się podwaliną do Twojego drugiego życia. W "Second Life" gracze sami kreują postacie, obiekty, zadania do wykonania itd. To, co stworzą, mogą sprzedać innym osobom za walutę wymienną z realną gotówką. Gracze prowadzą więc bary, kluby, sklepy, w wirtualnym świecie umawiają się na realne randki itd. Według producenta gry, jej statystyczny użytkownik ma 32 lata, w 57% jest mężczyzną i w 40% mieszka poza graniami Stanów Zjednoczonych.

American Apparel i Adidas niedawno otworzyły swoje oficjalne wirtualne oddziały w świecie gry. Uczestnicy zabawy mogą więc już nosić prawie te same ubrania, które zakładają poza grą. Prawdziwą furorę robią jednak nie giganci rynku odzieżowego, lecz domorośli projektanci, korzystający z rozmaitych programów graficznych we własnym zaciszu, sprzedający graczom kreacje, których nie powstydziliby się zawodowcy z salonów mody w Paryżu i Londynie. W samym tylko sierpniu 20 najlepszych twórców zarobiło na wirtualnych strojach około 140 tysięcy dolarów - twierdzi zespół Linden Lab.

Koszty "wirtualnej działalności gospodarczej" nie są duże. Przesłanie gotowych prac na swoje konto na serwerach gry kosztuje około 4 centów, po czym każdy przedmiot można duplikować w nieskończoność za darmo. Kupno własnego skrawka ziemi w "Second Life" to już kwestia większych pieniędzy, ale gracze nierzadko wynajmują pomieszczenia u innych uczestników zabawy za około 5 dolarów miesięcznie.

Inwestycja jednak szybko się zwraca. Kate Kirkpatrick zarabia miesięcznie po około 530 dolarów na sprzedaży ubrań ze swojej wirtualnej kolekcji, zwanej Poppy Designs, przy czym do zabawy przyłączyła się w listopadzie ubiegłego roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabawy | firmy | projektanci | second life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy