Interplay tworzy sieciowego Fallouta

Borykający się od kilku lat z problemami finansowymi koncern Interplay stawia wszystko na jedną kartę.

W ostatnim raporcie amerykańskiej komisji od spraw bezpieczeństwa i wymiany pojawiła się wzmianka o złożonych przez firmę w sierpniu 2005 roku podaniach o uzyskanie zgody na finansowanie jej nowego projektu, którym ma być masowa gra online "Fallout".

Dokumentacja zakłada, że budżet gry zapowiedzianej w 2004 roku będzie wynosić blisko 75 milionów dolarów. Prace nad tytułem podejmie Interplay wraz z nieujawnionymi dystrybutorami i zespołem deweloperskim. Ogromna suma została rozdzielona następująco: 5 milionów dolarów na opracowanie projektu gry, 40 na jej stworzenie i 30 na akcję wprowadzenia jej na rynek.

Ponadto prace nad samym kodem gry powinny zacząć się już w styczniu 2007 roku. Premiera tytułu jest zaplanowana na 2010 rok. Nie wspomniano, na jakie platformy gra będzie dostępna, ale implikuje się, że podobnie jak poprzednie części kultowej serii trafi przynajmniej na komputery klasy PC.

Opłaty za korzystanie z gry mają być pobierane w formie subskrypcji oraz specjalnych kart z określonym czasem dostępu do serwerów. Pierwsze zyski z gry są przewidziane na trzy lata po jej premierze pod warunkiem, że udaje się zdobyć milion stałych użytkowników w pierwszym roku od debiutu.

Sieciowa żyła złota utrzymana w postapokaliptycznych klimatach ma dostarczać Interplay po ponad 50 milionów dolarów czystego zysku rocznie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koncern
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy