Producent: Techland
Wydawca: Techland
Dystrybutor PL: Techland
Rodzaj gry: platformowa dla dzieci
Data wydania PL: 02 grudnia 2002
Wymagania sprzętowe: P 366 MHz, 64 MB RAM, 420 MB na HDD, karta graficzna 16 MB kompatybilna z OpenGL, Windows 95/98/ME/2000/XP, DirectX 7.0
Cena detaliczna: 59.99 PLN
Ocena: 8.5/10
W ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach na rynku gier komputerowych pojawia się coraz więcej produktów przeznaczonych głównie dla dzieci. Nasi polscy dystrybutorzy nie mają zamiaru hamować rozwoju wciąż popularyzującego się gatunku, a wręcz przeciwnie, z wielką chęcią w pełni lokalizują oni przeróżne programy mające później trafić na półki najmłodszej części graczy i właśnie dla nich niektóre polskie firmy zabrały się nawet za tworzenie nowych gier. Dobrym przykładem jest tutaj "Indiana Jack" wydany na terenie naszego kraju przez firmę Techland. Wszystkich dzieciaków zapraszam do recenzji, a starszych wyjadaczy informuję od razu, iż IJ nie jest trudnym wyzwaniem wśród innych platformówek...
Spirala radości
"Indiana Jack", jak pewnie zdążyliście już zauważyć, jest zręcznościówką polegającą na bieganiu, skakaniu, zbieraniu, rzucaniu i podobnych czynnościach. Nie wystarczy to jednak, aby całkowicie wiedzieć, o co w grze chodzi... Wszystko rozpoczęło się bardzo dawno temu w pewnej tropikalnej dolinie, gdzie wiele różnych i zaprzyjaźnionych ze sobą zwierząt prowadziło piękne beztroskie życie pełne radości itd. Sielanka ta zostaje jednak bezpodstawnie przerwana przez reprezentanta pradawnych sił zła, podłego Czarnoksiężnika, który z pomocą magii zamienia wszystkie zwierzęta z miłych i dobrodusznych stworzeń w niebezpieczne potwory. Przed zaklęciem uchroniła się w tajemniczy sposób pewna mała małpka, która dzięki swojej wielkiej odwadze chce przeciwstawić się złu. Mowa tutaj o tytułowym Indiana Jacku, gdyż nad nim właśnie gracz obiera całkowitą kontrolę i musi ocalić świat. Fabuła z pewnością nie jest w żaden sposób zaskakująca, zawiła i nie wywołuje dreszczy, aczkolwiek nie mam do tego pretensji, gdyż w grach zręcznościowych (szczególnie w omawianym przeze mnie produkcie) część wprowadzająca jest raczej mało istotna. Dobrze, że jakaś prosta historia w ogóle się pojawia i zostaje przedstawiona przez lektora w intro prezentującym nienajlepszą jakość, ale najważniejsze jest, że już w pierwszym filmie można poczuć atmosferę panującą podczas gry. Jaka ona jest? Ano bardzo zakręcona, wesoła, bajkowa i nie ma w niej miejsca nawet na odrobinę strachu - wszyscy wrogowie, jakich spotkamy podczas zabawy z IJ wyglądają bardzo przyjaźnie i mile - aż żal ściska w sercu w momencie, gdy trzeba się ich pozbyć. Fakt, że gra jest produktem nieco zwariowanym potwierdzają jej menusy - istne kolorowe szaleństwo z zakręconą muzyką w tle robią naprawdę duże wrażenie.
Małpka - DJ
Zanim przejdziemy do opisy rozgrywki w grze, chciałbym się na moment zatrzymać przy bohaterze produktu. Jak już wspomniałem, jest nią mała małpka, która musi uratować wszystkie zaczarowane zwierzęta. Sam ubiór Jacka jest bardzo ciekawy i warty kilku zdań. Na pewno od razu w oczy rzucają się okulary przeciwsłoneczne i czapeczka z daszkiem odwrócona tyłem do przodu. Ponadto ciało naszego małpiszona okrywają "luzackie" ciuszki, a więc mamy do czynienia z bohaterem o charakterze, trzeba przyznać, śmiesznego cwaniaczka. Jack jest bardzo zwinną małpą i wszystkie jego ruchy wyglądają imponująco - bohater bardzo wysoko skacze, szybko biega itd. Postać naszego wyzwoliciela zwierząt spotkać możemy nawet w menusach, gdy rytmicznie buja się on na tytułowym napisie. Nie muszę ukrywać, że wygląd i osobowość głównego bohatera gry bardzo przypadła mi do gustu.
Standard
W grze do przebycia jest 10 zróżnicowanych wyglądem poziomów, z których każdy usytuowany jest w innej strefie roślinnej naszego globu: począwszy od śnieżnej krainy, poprzez jakąś tundrę, obszary pełne zieleni i tereny tropikalne, a skończywszy na sawannie oraz piaskach Afryki. Trasa we wszystkich planszach prowadzi głównie przez długie doliny, wąwozy lub wyspy i zmienia się to tylko wtedy, gdy trzeba przejść przez jakiś most czy kamienie znajdujące się w wodzie? Rozgrywka w IJ polega tylko i wyłącznie na biegnięciu cały czas w przód, zbijaniu z drogi przeciwników, unikaniu pułapek i zbieraniu cennych przedmiotów. Naturalnie, w każdym etapie będziemy musieli skakać po różnych ruszających się lub stojących w miejscu platformach, unikać taki rzeczy jak spadające kamienie, kłujące kaktusy itp. Na drodze do zwycięstwa stanie nam wiele zaczarowanych zwierząt, których występowanie jest zależne od klimatu panującego na danej planszy. Tak więc będziemy musieli zmierzyć się z białymi i brunatnym niedźwiedziami, baranami, krowami, krokodylami, lwami i tygrysami, słoniami, nosorożcami, bocianami - mógłbym je wymieniać jeszcze długo. Zwierzaki nie są rewelacyjnie wykonane, ale ważne, że wyglądają śmiesznie i kolorowo oraz wydają specyficzny dla danego gatunku dźwięk. Wszystkich wrogów Jack może likwidować, skacząc po nich, bijać pięściami lub rzucając bananami, które małpka gromadzi w swoim plecaku. Oprócz "groźnych" zwierzaków, w każdej planszy są do znalezienia typowe dla gier zręcznościowych rzeczy: apteczki i owoce poprawiające stan zdrowia bohatera, ciastka gwarantujące chwilową nietykalność oraz dwa rodzaje gwiazdek - dodają one pewną ilość punktów, które później zamieniają się w dodatkowe "życie". Ważne jest, aby z każdej z plansz zabrać jedną specjalną zaczarowaną maskę, gdyż bez nich pomyślne zakończenie gry jest niemożliwe. Wszystkie w/w elementy często umieszczone są w drewnianych skrzyniach, z których pewna ilość to skrzynki-pułapki mogące zranić Jacka.
Prosto i krótko
Rozgrywka w IJ niestety jest dosyć liniowa: plansze oprócz wystroju nie różnią się praktycznie niczym. Co z tego, że skaczemy po innych kamieniach, skoro wygląda to tak samo i sens pozostaje niezmienny. Do wszystkich czynności przygotowuje nas pierwsza plansza, a kolejne to już kwestia wprawy - żadnego zaskoczenia, żadnych nowości... Producenci mogli się bardziej postarać, gdyż przez liniowość rozgrywki gra staje się prosta zaraz po ukończeniu pierwszego poziomu, a przejście kolejnych to kwestia zaledwie godziny. W produkcie nie ma miejsca na myślenie, bowiem cały czas biegniemy naszą małpką do przodu wykonując, można powiedzieć, wyrobione już ruchy. I właśnie ten fakt przyczynił się głównie do tego, abym stwierdził, że IJ to produkt przeznaczony tylko i wyłącznie dla dzieci.
Pokręcona atmosfera
Rekompensatą za niski poziom trudności gry i krótki czas potrzebny do jej ukończenia z pewnością jest znakomita oprawa audiowizualna produktu. Rozpocznę może od grafiki... No cóż, wszystko, co możemy zobaczyć grając w IJ zostało pięknie wykonane. Gdzieżby nie spojrzeć, wszędzie widać bardzo "radosne" i jaskrawe kolory - tutaj nie ma miejsca na jakieś mroczności etc.! Jeżeli graliście w Woody Woodpeckera, to musicie wiedzieć, że IJ dysponuje jeszcze bardziej ciekawszą i bajkową grafiką. Każda plansza prezentuje się wyśmienicie i jest pełna różnych kolorowych obiektów, jak np. bałwany, kaktusy, wiatraki, pustelnie i wiele innych. Oprawa dźwiękowa prezentuje się nie gorzej od szaty graficznej produktu. Nie potrzeba czujnego ucha, aby w tle móc usłyszeń zaskakującą i zwariowaną muzykę o klimacie? Właściwie sam nie wiem, jaki to rodzaj fonii - mogę jedynie powiedzieć, że kawałki są bardzo szybkie, gorące i porządnie zakręcone. W każdym bądź razie musielibyście się nieźle naszukać, aby znaleźć jakąś grę prezentującą podobny styl melodii. Podkłady muzyczne bez wątpienia pasują do grafiki i nadają grze niesamowicie zwariowanego klimatu. Stronę techniczną produktu można uznać za bardzo dobrą, chociaż przyczepiłbym się jeszcze do pracy kamery. Otóż zdarza się, że widok w nieoczekiwanych momentach może ulec zmianie, co jednak dokucza, a mój podopieczny przez ten błąd nieraz musiał stracić życie...
Outro
"Indiana Jack" to produkt o bardzo interesującym i rzadko spotykanym klimacie, który powinien spodobać się wszystkim dzieciakom, bowiem dla nich gra została przeznaczona. Zwariowana muzyka i oprawa graficzna sprawiają, że zabawa z IJ wciąga i mogłaby trwać długie wieczory, gdyby nie prosta i liniowa rozgrywka, przez którą produkt najwięcej traci. "Indiana Jack" jest typową grą platformową dającą masę świetnej rozrywki młodszym graczom i mogącą konkurować z najlepszymi pozycjami tego gatunku na polskim rynku PC.
Plusy: zabawne dialogi, piękna bajkowa grafika, niezła muzyka, wciąga
Minusy: krótka, miejscami denerwująca praca kamery, nieco liniowa
M@N