I wilk zjadł biedne dziewczynki

"Ciąg dalszy nr 7 - autor grzego@interia.pl"


...obudził je hałas....

- o fuck...zlapalismy gumę - powiedział szofer, wysiadając z \"maluszka\". Wtem z zza drzewa wyskoczył znajomy wilk.

- patrz Marysiu, to ten cham z autobusu - rzekł Czerwony Kapturek

- poszedł won!!- krzyknął wilk do szofera, który robiąc ze strachu w gacie uciekł w zarośla.

- a wy gdzie paskudy jedziecie!

- ja...do babki..-powiedział Kapturek

- a ja...ja...kurde gdzie ja jadę??...rzekła Marycha

Reklama

- masz jedno koło ratunkowe..pół na pół...do babki czy do dziadka? - warknął wilk

- eeeee....do dziadka

- źle!!!!

I wilk zeżarł Marychę

- teraz Ty Kapturku...co tam masz w koszyku?

- no..te..no..owoce,cukierki...i jabole..

- cosik kręcisz moja droga...starucha nie pije jaboli...dzwoń do przyjaciela

Kapturek wyciągnął Nokię i dzwoni do gajowego....

- gajowy? powiedz mi stary ośle jakie jabole pija moja babka...he?

- babka?...ona nie pija jaboli!!...

- aha...wiedziałem...kłamczucha...i wilk zeżarł Kapturka

- bbeeee.....kościste cholery - beknął wilk...poczym siadł za kierownicą kaszlaka i na kapciu ruszył z piskiem opon (i zgrzytem felg) w stronę domku babci..




.......... >>>> kliknij TUTAJ by przejść dalej <<<< ...........



Uaktywnione komentarze, które widzicie poniżej, to te, które do nas dotarły, lecz nie udało im się wygrać. Ale to nie znaczy, że nie można pisać dalej - wręcz NALEŻY pisać.

Kliknijcie w link powyżej, by zobaczyć kolejne części historyjki...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama